Stara Europa, czyli m.in Wielka Brytania, Holandia, Austria oraz Niemcy zwracają coraz większą uwagę na problemy związane z imigrantami pochodzącymi z krajów tzw. „nowej Europy". Nie brak głosów, że imigranci zarobkowi wywierają negatywny wpływ na gospodarkę i społeczeństwa krajów zachodniej Europy.
Jednak zdaniem części ekonomistów, po 2004 roku, w którym Europa zachodnia otwierała rynki pracy dla wschodniej części kontynentu kraje zachodu skorzystały na tym ekonomicznie.
Od przyszłego roku rynek pracy będzie również otwarty dla Bułgarii i Rumunii. A to w dużym stopniu może zmienić obraz rynku pracy w zachodniej części kontynentu.