- Sprzeciwiamy się stosowaniu podwójnych norm w zwalczaniu terroryzmu i oczekujemy, by społeczność międzynarodowa mogła w czytalny sposób definiować takie działania - powiedziała rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying.
Słowa te dotyczą wydarzenia na placu Tian'anmen, gdzie 28 października samochód wjechał w tłum ludzi powodując wiele ofiar. Chińska policja uznała, że był to zamach terrorystyczny. - Takie ataki skierowane przeciw niewinnym cywilom zalicza się do kategorii zamachów terrorystycznych i każdy o czystym sumieniu musi ostro potępić zamachowców - podkreślił Hua.