Słowa tego dramatu są czyste, piękne i pełne energii. Fani "Miłości nosorożców" zwracają uwagę na poetycki język tej sztuki, który barwnie opowiada o okrutnej i pięknej miłości. Widzowie utożsamiają się z bohaterami sztuki i razem z nimi powtarzają słowa, że „Miłość jest najlepszą rzeczą, jaka kiedykowiek ich spotkała". Autorka scenariusza Liao Yimei powiedziała naszej reporterce, że dramat nosi tytuł "Miłość nosorożców" bowiem te zwierzęta mają słaby wzrok i często nie widzą wielu rzeczy, co ma symbolizować to, iż ludzie nie dostrzegają miłości, która do nich przychodzi. Są na nią ślepi jak tytułowe nosorożce. Spektakl jest manifestacją młodzieńczego wigoru i entuzjazmu. Pani Liao mówi:

„ Jest to także wspomnienie mojej młodości. Pamiętam, że jest to moja pierwsza praca w drugim roku małżeństwa z Meng Jinghui. Jak czas szybko leci. Widzom sztuka nadal się bardzo podoba. Wielu o niej dyskutuje. Sztuka nadal jest żywa i aktualna. Dziękuję wszystkim, którym sztuka tak bardzo się ciągle podoba i którzy przychodzą aby ją zobaczyć".

Omawiając sukces sztuki, Meng Jinghui mówi: porusza ona czułe struny w ludzkiej duszy. Ludzie są teraz bardzo zajęci i często nie wiedzą jak kochać. Sztuka otwiera ich ponownie na uczucie i miłość". Scenarzystka z kolei mówi:

„Pytałam siebie samą czy sztuka jest nadal aktualna. ,Uważam, że tak, choć w ostatnim czasie wiele zmieniło się w chińskiej dramaturgi. Sztuka ma swą energię i wewnętrzną harmonię. Jest znakiem swego czasu. Ciągle możemy odnaleźć w niej nowe znaczenia i treści".