Słowniczek
Chińskie ABC
O redakcji
O CRI
Mapa strony
 
Moja własna globalizacja---Aleksandra Kawecka
2010-11-10 11:55:19 CRI

Nabiera coraz szybszego tempa, pochłania wiele osób, sprawia, że odległości nie mają już takiego znaczenia, że to co było nieuchwytne wcześniej, teraz jest po prostu na wyciągnięcie ręki. Dzięki niej dobra, kapitał, usługi i siła robocza przepływają na skalę międzynarodową, a sfery: ekonomiczna, kulturowa, społeczna, oraz polityczna, przeobrażają się w każdej chwili. To zjawisko zrozumiałam jeszcze lepiej po przylocie do Chin.

Globalizacja, bo o nią chodzi, otworzyła mi oczy. Dzięki niej całkiem inaczej postrzegam środowisko w którym się obecnie znalazłam. Na własnej skórze odczułam jak wygląda ona w wymiarze kulturowym, społecznym i gospodarczym. To pojęcie wpłynęło na mnie i na moich znajomych z którymi studiuję w Pekinie. Zgadzam się z Jackiem Welchem, który stwierdził, iż globalizacja zmieniła nas wszystkich w firmę, która przeszukuje świat nie tylko po to aby kupować i sprzedawać dobra, ale też po to, aby odnaleźć intelektualny kapitał, czyli najlepsze talenty i pomysły.

Po roku spędzonym w Pekinie zmienił się mój sposób postrzegania świata. Teraz wydaje mi się on znacznie mniejszy, a podróże w najdalsze zakątki są jak najbardziej możliwe, bo stąd jest blisko wszędzie. Oprócz tego spotykam na co dzień ludzi różnych narodowości o jakich wcześniej nawet nie wiedziałam. To co dotąd znałam i rozumiałam jako swoją przestrzeń społeczną i międzynarodową po prostu się...skurczyło. To wiąże się oczywiście z pozytywnymi i negatywnymi aspektami.

Do tych pozytywnych zaliczam napewno postęp naukowo – techniczny. Będąc w Pekinie mogę na codzień obcować z nowymi technologiami, które w szybki, łatwy i często darmowy sposób pomagają dotrzeć do rodziny, która znajduje się na dwóch kontynentach: w Europie i w Ameryce Północnej. Odległość między Pekinem a Polska oraz Pekinem a Stanami Zjednoczonymi nigdy nie była dla mnie taka krótka. Wiem, że przecież z dnia na dzień nikt jej nie zredukował, ale ja wewnętrznie czuję, że pomimo ponad 6,000 kilometrów dla mnie to tylko lot samolotem.

Nauka i technologia połączyły siły i dzięki temu, moje życie na trzy strefy czasowe nie stanowi żadnego problemu, a to dlatego, że do dyspozycji mam linie lotnicze, Skype'a, e – mail i karty telefoniczne. Z tym wszystkim oczywiście wiąże się lepsza możliwość komunikacji. Jeszcze 10 lat temu odległość miała dla mnie znaczenie. Obecnie, to tylko liczba kilometrów. A z każdym kilometrem jest po prostu bliżej do domu. Zgadzam się z Marshallem McLuhanem, iż „nowo powstała elektroniczna współzależność kształtuje świat na podobieństwo globalnej wioski".

Globalizacja pozwoliła mi również na nawiązanie kontaktów z ludźmi z najbardziej egzotycznych krajów. Z geografii jestem dobra, mapa i atlas to moi znajomi, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że na codzień będę obcowała z rówieśnikami i współpracownikami z takich państw jak Sri Lanka, Kamerun, Pakistan, Indonezja, Malezja, Filipiny, Haiti, Lesotho, Korea Południowa czy Erytrea. Dzięki tym ludziom moja wiedza na temat świata poszerzyła się w znaczący sposób. Studiowanie w Pekinie to nie tylko możliwość nauki i zdobywania wiedzy, ale także szansa na to, aby dzięki paru pytaniom i dyskusji poznać na przykład zwyczaje ślubne w Lesotho, usłyszeć o wojnie między Tamilami a Syngalezami wSri Lance, dowiedzieć się z czego słynie kuchnia na Filipinach oraz jak Haiti radzi sobie po trzęsieniu ziemi. Zadawanie pytań i udzielanie na nie odpowiedzi stało się po prostu łatwiejsze.

Kolejny ważny dla mnie aspekt globalizacji to zainteresowanie znajomych Polską. Wiele osób kojarzy ją z Chopinem, papieżem, Lechem Wałęsą, zmianami ustrojowymi, katastrofą lotniczą w Smoleńsku i II Wojną Światową. Wielu składało mi kondolencje po tym jak zginął prezydent Lech Kaczyński, inni usłyszeli o powodzi, która pozbawiła ludzi domów i dobytku. Jako, że tereny skąd pochodzę bardzo ucierpiały, to miło było słyszeć ich ciepłe słowa.

Inne pozytywne strony globalizacji to handel międzynarodowy (wymiana dóbr i usług w szybszy i łatwiejszy sposób), większa tolerancja, nowe, większe rynki zbytu jak również sposoby na integrację regionalną (przykład Unii Europejskiej). O aspektach negatywnych nie będę wspominała, ponieważ jestem urodzoną optymistką.

Wierzę, że pobyt w Chinach pozwoli mi na jeszcze lepsze zrozumienie świata. Takich osób jak ja są tutaj setki tysięcy – co chwilę na ulicach widać nowych studentów, którzy przybyli do Pekinu na studia licencjackie, magisterskie lub kursy językowy. Nie dziwię się wcale Amerykanom, w końcu bezrobocie w ich kraju nadal jest na wysokim poziomie. Nie dziwię się Rosjanom czy innym nacjom, że chcą się uczyć chińskiego właśnie tutaj. Po pierwsze mają do Pekinu blisko, a po drugie oba kraje wchodzą w skład grupy BRIC, zrzeszającej Rosję, Chiny, Brazylię i Indie. Te cztery rozwijające się państwa stają się coraz silniejsze na arenie międzynarodowej. Parę lat temu, Goldman Sachs ogłosił, iż niedługo staną się światowymi potęgami. Wniosek nasunął mi się sam – młodzież głodna sukcesu podąża tam, gdzie go można odnieść. Chiny napewno oferują takie możliwości.

Jeszcze jedno się zmieniło w postrzeganiu świata przeze mnie. Coraz chętniej reklamuję swój kraj i po części jestem dumna skąd pochodzę. Na drzwiach w akademiku powiesiłam godło na którym napisałam: Proud to be 100% Polish, co w tłumaczeniu znaczy, że jestem dumna z bycia 100% Polką. Nie twierdzę, że Polska jest idealna, ale czuję się z nią poprostu bardzo związana. Ale może nie tylko ja tak mam, ale również wszyscy moi znajomi, którzy poprostu tęsknią za domem. A za czym tęskno to już następnym razem. Lista jest długa i cały czas się... powiększa.

Wierzę, że globalizacja będzie mi służyła , że będę widziała więcej aspektów pozytywnych niż negatywnych. Dotychczas zadziwiła mnie możliwościami podróżowania, skracaniem się dystansu, łatwością nawiązywania kontaktów i innym postrzeganiem świata.

Aleksandra Kawecka

Więcej na ten temat
Wasze opinie
Forum-gorące tematy
web polish.cri.cn
   Webradio
Kalendarium
Chińskie ABC
Informacje praktyczne
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China