Słowniczek
Chińskie ABC
O redakcji
O CRI
Mapa strony
 
Jak odradza się prywatna inicjatywa
2010-12-13 20:00:10 CRI

Na każdym pekińskim osiedlu mieszkaniowym nie brakuje sklepików i straganów owocowo-warzywnych

W Chinach widać na każdym kroku jak odradza się prywatna przedsiębiorczość i inicjatywa. Choć od chińskich reform i otwarcia upłynęło już kilkadziesiąt lat, to ulice tutejszych miast przypominają nasze z przełomu lat 80-ych i 90-ych kiedy to nastąpiła istna eksplozja „stolikowo-szczękowego"handlu czym popadnie i gdzie tylko się da. Gwoli prawdy trzeba powiedzieć, że w Polsce proceder ten nie zniknął do końca i co rusz, nawet w centrum Warszawy, pojawiają się nielegalne stoiska i stragany, z czym miejskie władze nie potrafią sobie poradzić.

Przy każdej pekińskiej uliczce znajdziemy mnóstwo przeróznych sklepików, jadłodajni czy punktów usługowych

Często działalnością taką zajmują się bezrobotni, dla których jest to jedyna możliwa w danej chwili, forma utrzymania się. Podobnie jest w Chinach, z tym, że o ile u nas dominuje drobny handel, tak tu dochodzą jeszcze przeróżne „usługi". W Pekinie praktycznie przy każdej stacji metra, oprócz tradycyjnych rowerowych i zmotoryzowanych ryksz, stoi rząd prywatnych samochodów, których kierowcy „na łebka"wg ceny umownej, zawiozą nas dokąd zechcemy. Ta konkurencja dla miejskich taksówek kwitnie, o czym coraz częściej z dezaprobatą informują lokalne media. Przy tychże stacjach metra nie brakuje prymitywnych punktów gastronomicznych w których serwowane są albo wielkie pieczone słodkie bataty, przypominające nasze ziemniaki, albo po prostu jajka na twardo, czy inne tego typu „przekąski". Poza ścisłym i reprezentacyjnym centrum, prawie na każdym pekińskim skrzyżowaniu stoi trzykołowy traktor z przyczepą, z której sprzedawane są owoce albo warzywa. Oferta tego dzikiego „handlowo-usługowego"sektora jest spora. Wprawdzie widać od czasu do czasu policyjne patrole, które wśród handlujących budzą popłoch, ale gdy tylko znikną za rogiem, wszystko wraca do normy.

Punkt usług krawieckich znaleźć można w Pekinie choćby w zwykłym mieszkaniu

 Z moich obserwacji wynika, iż poza samym centrum miasta, walka z dzikim handlem prowadzona jest bez szczególnej determinacji, na zasadzie: my udajemy, że was gonimy, a wy udajecie, że uciekacie. Ciekawym i nowym dla przybysza widokiem, jest odradzanie się prywatnej inicjatywy na osiedlach mieszkaniowych zamieszkiwanych przez ludzi mniej zamożnych. Gdy wejdziemy tam głębiej dostrzeżemy na każdym kroku wiele prostych punktów usługowych. Kto ma maszynę do szycia i potrafi szyć, świadczy usługi krawieckie choćby w domu lub jakiejś komórce, ktoś inny strzyże włosy, a klient siedzi sobie np. na taborecie stojącym na podwórzu. Obok spotkamy mikro-sklepik czy stołówkę, której całe wyposażenie to węglowa, albo elektryczna kuchenka i dwa stoliki. Dalej ktoś inny pompuje koła do roweru i prowadzi prosty serwis tychże pojazdów. Jeśli chodzi o te ostatnie, to takie rowerowe warsztaty, których całe wyposażenie stanowi skrzynka z narzędziami, pompka i trochę najprostszych części spotkamy w Pekinie na każdym kroku, nawet w tzw. city. Popyt na te usługi jest całkiem spory. Są one bowiem bardzo tanie. Nie każdego stać na lunch w przyzwoitej restauracji czy choćby Mc'Donaldsie, więc alternatywna oferta gastronomiczna cieszy się sporym wzięciem. W porze obiadowej częstym obrazkiem jest jak nawet przed eleganckimi biurami, pojawiają się trzykołowe ryksze z zamontowanymi kociołkami z których serwowane są tak lubiane tu np. pekińskie pierogi czy inne dania. Gołym okiem widać wszędzie gospodarczą energię i przedsiębiorczość tych, którzy nie mają innej pracy, stracili ją, lub też, taki jest ich sposób na utrzymanie się i życie, często wymuszony przez okoliczności.

Adam Kaliński

Więcej na ten temat
Wasze opinie
Forum-gorące tematy
web polish.cri.cn
   Webradio
Kalendarium
Chińskie ABC
Informacje praktyczne
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China