Słowniczek
Chińskie ABC
O redakcji
O CRI
Mapa strony
 
Wiersz Wisławy Szymborskiej w filmie „W lewo, w prawo"
2013-01-11 21:26:52 CRI


On skręca w prawo, a ona-w lewo

„W lewo, w prawo"to chiński film nakręcony na podstawie książki Jimmy'ego Liao, której powstanie zainspirował z kolei wiersz Wisławy Szymborskiej. Film powstał ponad 10 lat temu i zdobył sobie znaczną popularność. Do dziś wiersz Szymborskiej „Miłość od pierwszego wejrzenia"jest utworem bardzo znanym wśród młodego pokolenia Chińczyków.

Film opowiada piękną historię miłości w wielkim mieście. Dwoje młodych ludzi mieszka ściana w ścianę. Nigdy się jednak nie spotykają. On wychodząc z domu "zawsze idzie w prawo", a ona "w lewo". Ona jest tłumaczką, zakochaną w poezji, ale pracuje w wydawnictwie publikującym bestsellerowe kryminały. On zaś jest skrzypkiem, ma wielkie marzenia i plany muzyczne, ale pracuje w restauracji.
Pewnego dnia, oboje idą w tym samym czasie do parku, w którym znajduje się staw, ale również wtedy mijają się, bo on skręca w prawo, a ona - w lewo. Gdyby nie powiew wiatru, pewnie nigdy by się nie spotkali, zupełnie jak dwie równoległe linie biegnące obok siebie. Wiatr porywa bowiem leżące obok tłumaczki kartki manuskryptu, które wpadają do stawu i unoszą się na wodzie, przypominając kwiaty lotosu. On to zauważa i ostrzega ją, tak pogrążoną w swoim przekładzie, że tego nie zauważyła. Ona biega zdenerwowana wokół stawu, a tymczasem on skacze do wody i pomaga jej wyciągnąć z wody manuskrypt.

To wszystko przypomina scenę, która rozegrała się trzynaście lat wcześniej. On miał wówczas 15 lat, a ona 13. Chodzili do różnych szkół, ale oboje uczestniczyli wówczas w zorganizowanych przez swoje licea obozach letnich nad Jeziorem Jian. On jej się podobał, ona jemu również. Pewnego dnia, kiedy kartki z jej wierszami wpadły do jeziora, on bez wahania wskoczył do wody, aby je uratować. Wyszedł z wody przemoczony, ale nie odważył się spojrzeć na nią. Zapamiętał jedynie jej numer ucznia, wyszyty na szkolnym mundurku. Ona z kolei zapamiętała jego numer i trzynaście lat później nadal potrafi wyrecytować go z pamięci.

W drodze powrotnej ona czekała aż 21 stacji, ale on do niej nie podchodził. Dopiero kiedy on zbierał się do wysiadania, ona zebrała się na odwagę i zapytała o jego numer telefonu. On liczył, że teraz ona do niego zadzwoni, ale to nigdy nie nastąpiło. On nie wiedział, co się stało, a tymczasem okazuje się, że ona zostawiła w pociągu torebkę, w której była kartka z jego numerem. Od tego czasu zapamiętane przez oboje numery ucznia stały się dla nich drogocennym wspomnieniem. Trzynaście lat później udaje im się wreszcie spotkać w parku. On gra dla niej na skrzypcach, a ona uczy go polskich wierszy. Jej ulubiony wiersz to „Miłość od pierwszego wejrzenia" Wisławy Szymborskiej. 

Nagle zaczyna padać. Po wymianie numerów telefonów biegną do domów. Wieczorem oboje czują się bardzo szczęśliwi. On nawet pod prysznicem recytuje jej ulubiony wiersz Szymborskiej. Niestety, przypadek znów ich rozdziela. Na drugi dzień oboje dostają poważnych przeziębień, a co gorsze, zapisane numery telefonów okazują się rozmazane z powodu deszczu. Próbują się do siebie dodzwonić, ale bez skutku.

Po jakmiś czasie oboje dzwonią przypadkowo do tej samej restauracji, aby zamówić dokładnie to samo z dostawą do domu. Dziewczyna, która jedzenie dostarcza, domyśla się, jakie psikusy los wyrządził obu zakochanym, ale sama jest zakochana w skrzypku, więc nic nie mówi.
1 2
Więcej na ten temat
Wasze opinie
Forum-gorące tematy
web polish.cri.cn
   Webradio
Kalendarium
Chińskie ABC
Informacje praktyczne
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China