|
W chińskich mediach pojawiły się informacje, że rodzice, już dla swych niemowląt poszukują przyszłych małżonków. Organizowane są imprezy kojarzące rodziców i ich dzieci. Ludzie kontaktują się w tym celu na forach internetowych, wymieniają informacjami, umawiają na spotkania, itp.
Polityka jednego dziecka realizowana w Chinach od ponad 30 lat, doprowadziła do nierównowagi płci. Mniej rodzi się dziewczynek, aniżeli chłopców i, już dzisiaj rodzice mający syna obawiają się, czy aby znajdzie on sobie w przyszłości żonę? Dlatego ludzie zawierając nowe znajomości, chcąc aby poznały się ich dzieci, licząc, że gdy te dorosną, pojawi się między nimi uczucie, związek przetrwa, i dojdzie do ślubu. Tym samym dzieci nie będą „zmuszone"na własną rękę szukać sobie w przyszłości partnera życiowego - a zwłaszcza, w przypadku chłopców - partnerki. Ot taki rodzaj bardzo wczesnego swatania, które dodajmy, ma w Chinach długą tradycję i kulturowe także, podłoże.
Niektórzy rodzice tłumaczą, że jedynie poszukują towarzysza zabaw dla swoich dzieci i nawet jeżeli później związek nie nabierze trwałego charakteru, to nic nie szkodzi. Jednak faktycznie chodzi o coś zupełnie innego.