16 lipca - Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował najnowszy raport nt. perspektyw światowej gospodarki, w którym stwierdzono, że globalny wzrost gospodarczy napotyka na nowe przeszkody, dlatego państwa powinny podjąć kroki zaradcze.

W raporcie MFW czytamy, że w tym roku tempo światowego wzrostu gospodarcego spadnie do 3,5%, a w roku 2013 wyniesie 3,9%, czyli mniej o 0,1% i 0,2% niż prognozowano w kwietniu. MFW obniża perspektywy wzrostu gospodarczego zarówno dla rozwiniętych gospodarek, jak i gospodarek wschodzących. Eksperci Funduszu są zdania, że najpoważniejszym wyzwaniem w chwili obecnej są trudności napotykane przez kraje strefy euro, zwłaszcza Hiszpanię, Włochy. MFW prognozuje dla tego pierwszego państwa niższy wzrost, w porównaniu z wcześniejszymi prognozami. W kwietniu prognoza wzrostu hiszpańskiego PKB w 2013 r. została zmniejszona o 0,7%. Główny ekonomista MFW Olivier Blanchard powiedział:

"Teraz widać największy kryzys, właśnie w Hiszpanii i we Włoszech, co może wywołać poważne konsekwencje i doprowadzić do problemów na rynkach finansowych. Jeśli, tak by się stało, trudno będzie mówić o ożywieniu gospodarki światowej".

Olivier Blanchard stwierdził, że w pierwszym kwartale br. gospodarki wielu państw odnotowały dobre wyniki, i dzięki temu zapanowały na rynkach optymistyczne nastroje. Jednak, w ciągu minionych trzech miesięcy globalne ożywienie gospodarcze, które i tak nie był zbyt silne, wykazało oznaki dalszego osłabienia.Największa gospodarka na świecie, czyli gospodarka Stanów Zjednoczonych też napotyka na kłopoty ze wzrostem, co przekłada się na problemy na tamtejszym rynku pracy. Według prognozy MFW, wzrost PKB Chin w bieżącym i w przyszłym roku wyniesie odpowiednio 8% i 8,5%, czyli mniej o 0,2% i 0,3% w porównaniu z przewidywaniami raportu kwietniowego. MFW obniżył też tempo wzrostu PKB Indii o 0,7%. Olivier Blandczard mówi:

"Na wschodzących rynkach tempo wzrostu gospodarczego także spowolniło, ale jest trochę wyższe od naszej prognozy z kwietnia. Mamy nadzieję, że te gospodarki czeka, raczej, miękkie lądowanie".

W raporcie czytamy, że ogromne ryzyko spowolnienia gospo- darczego odzwierciedla opóźnienie lub nieadekwatność stosowanych środków politycznych. Ze względu na poważne wyzwania stojące przed gospodarką światową, państwa muszą wzmocnić koordynację i podjąć dalsze kroki w celu ożywienia gospodarczego. Najpilniejszą sprawą w chwili obecnej jest wyciągnięcie z trudnego położenia gospodarki europejskiej. Olivier Banczard stwierdził:

"W celu złagodzenia i ostatecznego rozwiązania kryzysu gospodarczego w Europie muszą zostać spełnione dwa warunki. Po pierwsze, kraje powinny wprowadzić rygorystyczną politykę finansową, przeprowadzić reformy struturalne, i niezbędne zmiany na swych rynkach bankowych. Po drugie, do momentu, kiedy kraje te nie rozpoczną reform, inne państwa Unii Europejskiej muszą udzielać im pomocy".

Oprócz wspomnianego na wstępie raportu opublikowano również najnowszy raport dotyczący monitoringu finansowego. Ostrzega on przed ryzykiem spowolnienia gospodarki światowej, które może uderzyć w globalną stabilność finansową. Dlatego, podejmowane we właściwym czasie działania polityczne, mogą uratować ożywienie gospodarcze i stabilność finansową. Odpowiedzialny za politykę monetarną na rynku kapitałowym Jose Vinals stwierdził:

"Czas ucieka. Potrzebne jest silne przywództwo polityczne. Trzeba podejmować trudne decyzje, aby odbudować zaufanie ludzi. Jest to podstawowy wymóg przywrócenia stabilności na rynkach finansowych w rozwiniętych jak i wschodzących gospodarkach. Teraz najwyższy czas na działanie".

MFW uważa, że kroki podjęte na szczycie przywódców UE są krokami w słusznym kierunku. Jednak, z powodu ponownego pogorszenia się sytuacji na rynkach długów terminowych wdrożenie środków zaradczych oraz dalsze reformy rynku bankowego, jak również konsolidacja finansów, muszą być priorytetem. Mówiąc o gospodarkach wschodzących Olivier Blanczard stwierdził:

"Powinny one być gotowe na użycie makroekonomicznych narzędzi w celu monitorowania sytuacji na rynku zewnętrznym, w tym śledzenia zmienności w przepływie kapitałów, koniunktury w eksporcie do państw rozwiniętych, itp".