Słowniczek
Chińskie ABC
O redakcji
O CRI
Mapa strony
 
Letnie Forum Ekonomiczne Davos w Tianjinie koncentrowało się na rozwoju chińskiej gospodarki
2012-10-10 16:32:03 CRI

13 września zakończyło się w Tianjinie Letnie Forum Ekonomiczne Davos 2012. Tematem tegorocznej edycji Forum była przyszłość gospodarki. Jego uczestnicy analizowali aktualną sytuację gospodarki światowej i stawiali prognozy dotyczące jej przyszłości. Uwaga zebranych skupiła się na chińskiej gospodarce, która zajmuje kluczową pozycję w świecie. Dyskutowano m.in. o spowolnieniu, restrukturyzacji, zwiększeniu potencjału innowacyjnego i rozwoju rynków kapitałowych w Chinach.

Zastępca sekretarza generalnego Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Rintaro Tamaki podkreślił ważność Chin dla regionalnego rozwoju gospodarczego. Dostrzega on jednak konieczność zmiany modelu wzrostu gospodarczego Chin:

"Chciałbym podkreślić, że chińska gospodarka nie jest izolowana. Chiny, Korea Południowa i Japonia, a także państwa ASEAN tworzą już zintegrowaną całość i mają bliskie więzi gospodarcze. Zrównoważony rozwój Chin jest zatem bardzo ważny, także dla innych państw. Po drugie, mamy nadzieję, że wzrost gospodarczy będzie w Chinach napędzany przez konsumpcję, a nie tylko inwestycje. Liczymy również na zwiększenie popytu krajowego. Innymi słowy, model wzrostu zorientowany na eksport musi ewoluować w kierunku wzrostu opartego na krajowych innowacjach i popycie wewnętrznym".

Boston Consulting Group stwierdza w raporcie opublikowanym w czasie trwania Forum, że faza szybkiego wzrostu gospodarczego w Chinach dobiegła końca, co wynika ze spowolnienia popytu wewnętrznego i zewnętrznego, jak również coraz bardziej intensywnej, globalnej konkurencji. Zdaniem autorów opracowania, realne tempo wzrostu PKB może zbliżyć się w tym roku w Chinach do 8%, co będzie najniższym tempem zanotowanym od roku 1991. Wraz ze stopniowym wzrostem kosztów pracy i innych nakładów, przewaga kosztowa Chin kurczy się z dnia na dzień. Przewidywania mówią, że w latach 2012-2016 koszty pracy w chińskim przemyśle wytwórczym rosnąć będą o co najmniej 10 % rocznie. To tempo pięciokrotnie wyższe niż w państwach wysoko rozwiniętych.

Jeden z autorów raportu, dyrektor zarządzający Boston Consulting Group na Chiny Christoph Nettesheim, sugeruje wyprowadzanie produkcji przemysłowej o niskiej wartości dodanej poza granice Chin, aby móc koncentrować się na rozwoju produkcji zaawansowanej technologicznie:

"W latach 2017-2020 Chiny będą podejmować energiczne wysiłki na rzecz rozwoju produkcji zaawansowanej technologicznie, a produkcję o niskiej wartości dodanej przesuwać będą za granicę, np. do Afryki. Ciekawe jest to, że niektóre wielkie koncerny, jak General Electric czy Siemens, bardzo uważnie śledzą chiński rynek produktów z wyższej półki. Chińskie uczelnie poczyniły trwałe postępy w kształceniu kadr o wysokich kompetencjach technicznych. Chociaż istnieją różnice między wschodnimi a zachodnimi regionami Chin. Ogólnie mówiąc, udział produkcji o niskiej wartości dodanej nieustannie w Chinach maleje".

Podczas tegorocznego Forum opublikowano najnowszą edycję „Raportu o globalnej konkurencyjności". W porównaniu z poprzednim rokiem, Chiny spadły w tym rankingu o 3 miejsca, na 29 pozycję. Nadal jednak pozostają liderem wśród tzw. państw BRICs. Główna ekonomistka Światowego Forum Ekonomicznego Jennifer Blanke ocenia, że chińskie otoczenie makroekonomiczne jest bardzo stabilne, a rating Chin - lepszy od państw wysoko rozwiniętych. Blanke dodała, że Chiny nadal korzystają z własnego ogromnego rynku krajowego, a równocześnie ich zdolność innowacyjna powinna być wzmocniona. Mówi:

"W Chinach niektóre wskaźniki nieznacznie spadły, w tym i efektywność rynku. Oznacza to, że tempo innych krajów w promocji nowych technologii jest szybsze niż w Chinach".

Choć w tym roku tempo wzrostu gospodarki chińskiej zwolniło, to w opinii byłego wiceprezesa Banku Światowego, profesora Uniwersytetu Pekińskiego Lin Yifu Chiny mają potencjał do utrzymania tempa wzrostu PKB na poziomie 8% w ciągu następnych 20 lat. Stwierdził on, że obecny spadek wskaźników ekonomicznych Chin jest spowodowany słabnącym eksportem i zakończeniem wielu inwestycji opiewających na 4 biliony dol. Brak popytu inwestycyjnego to także powód spowolnienia gospodarczego - dodał.

Innym przedmiotem troski jest problem rynku kapitałowego w Chinach. Szef Morgan Stanley na strefę Azji i Pacyfiku Sun Wei stwierdził, że Chiny posiadają trzeci pod względem kapitalizacji rynkowej rynek akcji na świecie, a indywidualni inwestorzy stanowią na nim większość. Chiński regulator rynku akcji powinien skupić się na ochronie interesów inwestorów i przyglądać się bacznie działaniu spółek giełdowych.

W długoterminowym okresie chińscy inwestorze giełdowi nie cieszyli się zyskami, które powinni mieć w skutek wzrostu gospodarki. Szef Szanghajskiego Biura Usług Finansowych Fang Xinhai stwierdził, że są trzy tego powody: po pierwsze, nadmierna ingerencja rządu w rynek giełdowy, po drugie, zarządzanie rynkiem akcji jest zbyt sztywne i nie przyciąga nowych firm na parkiet, po trzecie, dywidenty wypłacane przez spółki giełdowe są zbyt małe. Pyta:

"Dlaczego dochody z inwestowania na giełdzie są tak małe? i odpowiada. Trzeba sprawić, aby giełda papierów wartościowych i rynek akcji stały się atrakcyjne dla dobrych firm, o wysokim wzroście. Należy też wywierać presję na giełdowe spółki aby wypłacały wyższe dywidendy".

Więcej na ten temat
Wasze opinie
Forum-gorące tematy
web polish.cri.cn
   Webradio
Kalendarium
Chińskie ABC
Informacje praktyczne
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China