Analityk uważa, że tempo spadku europejskiej gospodarki jest jednak już wolniejsze. Nieznacznie ożywiła się także gospodarka amerykańska, dlatego handel światowy powinien się ożywić, a to sprzyjać będzie również chińskiemu eksportowi. Mówi: „W 2013 roku osłabnie europejski kryzys zadłużenia, z powodu wdrożenia finansowego mechanizmu stabilizacyjnego. Sytuacja w Europie będzie stosunkowo dobra. Podobnie, jeśli chodzi o gospodarką amerykańską. Szacujemy, że w 2013 roku chiński eksport może wzrosnąć o 10%. Jednak kończy się już najlepsza faza dla eksportu Chin, która przypadła na czas, po przystąpieniu do WTO".

Analityk z biura doradców przy chińskim rządzie, były główny ekonomista i rzecznik prasowy NBS Yao Jingyuan przyznał, że nadal nie można lekceważyć negatywnego wpływu spadku eksportu na sytuację zatrudnienia oraz rynek surowcowy i materiałowy w Chinach. Mówi: „Spadek eksportu spowodował nie tylko osłabienie rozwoju gospodarczego, ale także wiele innych problemów. W wyniku braku zamówień liczne chińskie firmy zorientowane na eksport są zmuszone do zmniejszenia produkcji, a niektóre z nich ogłosiły bankructwo. Spadek eksportu spowodował kłopoty na rynku zatrudnienia, co może mieć negatywny wpływ na całą gospodarkę, a zwłaszcza na sytuację w przemyśle. Wpływu spadku eksportu na całą gospodarkę, nie należy lekceważyć".　

Chińscy ekonomiści są zdania, że w przyszłości handel międzynarodowy oraz cała gospodarka światowa wejdą w fazę lekkiego ożywienia, ale zanim to nastąpi, chiński handel zagraniczny musi uporać się z kłopotami.

Rząd chiński wprowadza szereg środków, aby ustabilizować eksport.

Główny analityk ekonomiczny Chińskiego Banku Komunikacji Lian Ping zasegurowal chińskim przedsiębiorstwom zorientowanym na eksport, by podjęły środki zaradcze. Na przykład w sprawie sporów handlowych zwracały się o arbitraż do WTO i odważniej walczyły o swe interesy. Jednocześnie firmy te - radzi - powinny poprzez innowacje technologiczne zmniejszać koszty pracy, podnosić jakość swych produktów, wypuszczać produkty nowe pod własnymi markami, aby być bardziej konkurencyjnymi.

Yao Jingyuan - ekspert rządowy - stwierdził, że otworzy się wielka przestrzeń dla rozwoju handlu zagranicznego Chin w 2013 roku. Powinny one jednak swój handel zdywersyfikować i rozwijać go także z rynkami wschodzącymi. Należy w dalszym ciągu kontynuować restrukturyzację gospodarki, zwiększać popyt krajowy i stopniowo zmniejszać uzależnienie od eksportu. Mówi: "Przede wszystkim musimy próbować zmienić strukturę eksportu i zwiększyć wartość dodaną produktów wysyłanych na eksport poprzez innowacje technologiczne. To poprawi ich konkurencyjność. Musimy skonsolidować kontakty ze starymi klientami i poszukiwać nowych. Oprócz tradycyjnych obszarów eksportowych takich jak Europa, USA i Japonia, musimy skupić się też na rynkach wschodzących państw azjatyckich, krajów członkowskich ASEAN i Afryki. Musimy jeszcze energiczniej przekształcać sposób wzrostu gospodarczego i zmniejszać nadmierne uzależnienie gospodarki od eksportu. Zwiększenie popytu krajowego traktujemy jako najważniejszą i podstawową zasadę wzrostu gospodarczego" - dodał ekspert.