Wcześniej z powodu wysokich opłat część handlowców, albo żadała, by to komsumenci ponosili ich koszty, albo odmawiała przyjmowania płatności kartami płatniczymi. Największymi beneficjentami zmian są handlowcy i przedsiębiorcy.
Według nowych przepisów opłaty za płatności kartami spadną średnio z dotychczasowych 2% do 1,25%. Dotyczy to głównie gastronomii, hotelarstwa, branży rozrywkowej, jubilerskiej, rynku sztuki i wyrobów rzemieślniczych. Z kolei od transakcji dokonywanych w domach towarowych, u hurtowników i pośredników oraz w biurach podróży pobierane będą opłaty w wysokości 0,78% - spadek o 0,22%. W przypadku płatności dokonywanych w supermarketach, opłat za wodę, prąd i gaz, zakup benzyny czy biletów komunikacyjnych, stawka wyniesie 0,38%. Publiczne szpitale i szkoły będą natomiast jedynie refundować rzeczywiste koszty poniesione przez operatorów terminali kartowych.
Największa redukcja opłat dotyczy gastronomi i branży rozrywkowej. Dyrektor finansowy firmy Diyibabaiban - zawiadującej domem towarowym w Szanghaju - Li Minghong mówi: "Koszty obsługi kart płatniczych spadną od 0,9% do 0,78%. Co roku zaoszczędzimy na tym około 2-3 mln juanów".
Dyrektor regionalny sieci restauracji - Zhouquanzhoudao - w Qingdao Han Chengdong mówi: "Nasze dzienne obroty wynoszą około 20 tys. juanów. Ich połowa przypada na karty płatnicze. Po regulacji stawek zaoszczędzimy dziennie 75 juanów, a rocznie około 30 tys. juanów".