Słowniczek
Chińskie ABC
O redakcji
O CRI
Mapa strony
 
Dobry człowiek z prowincji Guangdong – Liao Lenian.
2012-10-24 16:39:36 CRI

„Su-da-sao washes dishes in the afternoon, very good!".

Te słowa można usłyszeć w Świątynii Przodków w pewnej górskiej wiosce. Sala o powierzchni około 40 metrów kwadratowych jest pełna uczniów. Nauczycielem jest starszy Chińczyk z Malezji. Nazywa się Liao Lenian. Od 10 lat, jako ochotnik uczy języka angielskiego. W kwietniu został internauci nadali mu przydomek "dobrego człowiekiem z prowincji Guangdong".

Liao Lenian ma na sobie niebieską koszulę z krótkimi rękawami i szare spodnie. Ciągle żywo gestykuluje, zadaje pytania i wygląda młodo, choć faktycznie liczy sobie 67 lat. Jest szczęśliwy, bo wyremontowano salę, w której są teraz nowe komputery, projektory, głośniki i sprzęt audio-video. Jest też biblioteka, dobrze zaopatrzona w oryginalne angielskie książki i słowniki.

10 lat temu Liao Leniana przyjęto w wiosce nieufnie. Przyjechał tu z małej miejscowości Changjiao w powiecie Dapu w prowincji Guangdong. Najpierw, miejscowi byli go ciekawi, ale nie wierzyli, że za darmo będzie uczył wiejskie dzieci j.angielskiego. Jednak już po pierwszym semestrze poziom nauki tego języka bardzo się podniósł, a mieszkańcy wsi przekonali do nowego nauczyciela. Liao Lenian wyremontował i odnowił Świątynię Przodków, tak aby mogła pomieścić jak najwięcej uczniów. Nawet w weekend i w czasie wakacji letnich wiele osób na motorach, rowerach i specjalną linią autobusową przyjeżdża tu ze swych rodzinnych miejscowości, aby pobierać korepetycje z angielskiego. Podczas wakacji w lekcjach bierze udział nawet 400 osób, ale przeważnie jest ich od 200 do 300. Przez ostatnie 10 lat Liao Lenian uczył ponad 5 tys. uczniów ze szkół średnich i studentów, którzy teraz biegle mówią po angielsku. Jego uczennica Liao Genmei mówi:

„W szkole uczymy się typowej angielskiej transkrypcji fonetycznej. Nasz nauczyciel uczy nas w dość wyjątkowy i bardzo kreatywny sposób, dzięki czemu, szybko potrafimy czytać po angielsku. Mamy zaufanie do jego metod nauki tego języka".

Liao Lenian urodził się w Malezji, należy do trzeciego pokolenia mniejszości Hakka. Od dzieciństwa mówi po angielsku. Kiedy miał 13 lat wyjechał na naukę do Wielkiej Brytanii. Po ukończeniu studiów uniwersyteckich został nauczycielem języka angielskiego i malajskiego. W roku 2002, już jako emeryt, przyjechał do Chin, gdzie zaczął bezpłatnie udzielać lekcji języka angielskiego w swej rodzinnej miejscowości.

Liao Lenian sam sfinansował naukę dzieci przekazał darowiznę na rzecz tych dzieci z wioski, które potem zostały przyjęte na Uniwersytet. Mieszkańcy są najbardziej dumni z tego, że kilkanaście lat temu z ich wioski Changjiao nie pochodził ani jeden student, a teraz jest ich już 12 i niektórzy studiują nawet na znanych uczelniach.

Liao Lenian stara się pomagać mieszkańcom wsi, aby poprawić ich byt. Zbudował chlewnię i hangar dla owiec. Kupił traktory i sadzonki drzew grejpfrutowych. Teraz, w górskiej wiosce wszędzie widać grejpfrutowe drzewa.

Podczas wakacji letnich Liao Lenian zaprasza przez Internet zagranicznych wolontariuszy do wioski, aby bezpłatnie uczyli młodych ludzi angielskiego. Wśród wolontariuszy są jego studenci i krewni. Pewnego razu przyjechało aż 40 wolontariuszy. Wszystkie pieniądze przeznaczone na naukę języka angielskiego, pomoc biednym uczniom i chłopom z wioski pochodzą od jego studentów z Malezji, Singapuru, Hongkongu i innych miejsc na świecie.

„Mogę ci pomóc, ty musisz pomóc innym a świat będzie wtedy lepszym miejscem!". To ulubione słowa Liao Leniana. Uczy on swych uczniów także prawdy o życiu. Kiedy miał 13 lat zmarł jego ojciec, a rodzina popadła w biedę. Dyrektor jego szkoły, człowiek o dobrym sercu, sfinansował naukę Liao Leniana. Dzięki temu mógł on kontynuować ją potem w gimnazjum. Teraz sam pomaga innym ludziom.

„Ludzie potrzebują pomocy, i sami powinni pomagać innym. Często mówię swoim uczniom, że teraz ja pomagam tobie, ale mam nadzieję, że i ty pomożesz innym".

Już wspominaliśmy, że dziewczyna, którą Liao uczył języka angielskiego, ukończyła liceum zawodowe i teraz sama przez 2 lata chce pomagać swemu nauczycielowi i uczyć dzieci w wieku przedszkolnym. Oto co mówi:

„ Liao powiedział nam, że należy umieć się odwdzięczyć za okazaną pomoc. Tak też sama postanowiłam zrobić. Chcę po zakończeniu studiów, za darmo, udzielac korepetycji z języka angielskiego dzieciom pracowników migrujących do miast".

Jego uczeń powiedział, że nauczyciel Liao wydaje się być zwykłym starszym człowiekiem, a w rzeczywistości jest on osobą niezwykłą i bardzo hojną dla innych ludzi. Jest filantropem a jednocześnie sympatycznym i szanowanym, dobrym człowiekiem.

Dlatego internauci nadali mu tytuł "dobrego człowieka z Guandongu". Liao Lenin z uśmiechem mówi, że po prostu robi to, co chciał zawsze robić i nie ma w tym nic wielkiego. Powiedział, że nauczanie to tylko sianie nasion, i ma nadzieję, że jego uczniowie będą dalej kontynuowali naukę.

Więcej na ten temat
Wasze opinie
Forum-gorące tematy
web polish.cri.cn
   Webradio
Kalendarium
Chińskie ABC
Informacje praktyczne
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China