Komentarz: USA pod pozorem praw człowieka dążą do wsparcia sił terrorystycznych

Stany Zjednoczone podpisały w środę ustawę dotyczącą praw człowieka Ujgurów w 2020 roku, która oczerniła sytuację w zakresie praw człowieka w Sinciangu w Chinach. Jest to złośliwy atak na politykę rządu chińskiego dotyczącą rządzenia w Sinciangu. Ten ruch Stanów Zjednoczonych poważnie narusza prawo międzynarodowe i podstawowe zasady stosunków międzynarodowych, a także rażąco ingeruje w wewnętrzne sprawy Chin. Strona chińska wyraziła oburzenie i stanowczy sprzeciw wobec tego.

Kwestia związana z Sinciangiem nie jest w ogóle kwestią praw narodowych, religijnych lub praw człowieka, ale kwestią antyterrorystyczną i antyseparatystyczną. Od 1990 do końca 2016 roku w Sinciangu miały miejsce tysiące ataków terrorystycznych. W obliczu poważnej sytuacji, rząd chiński rozprawił się z działaniami terrorystycznymi zgodnie z prawem i utworzył centrum kształcenia oraz szkolenia zawodowego. Szereg podjętych działań jest nie tylko zgodny z chińskim prawem, ale także wnosi istotny wkład w międzynarodową sprawę antyterrorystyczną. Przez ostatnie trzy lata nie było żadnych brutalnych incydentów terrorystycznych w Sinciangu. W 2019 roku PKB w tym regionie wzrósł o 6,2% i był wyższy niż przeciętny poziom krajowy.

Jednak niektórzy amerykańscy politycy nie słuchali obiektywnych informacji dotyczących Sinciangu i przyjęli podwójne standardy w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi i praw człowieka, bezmyślnie oczerniając chińskie uzasadnione środki przeciwdziałania terroryzmowi i radykalizacji, a nawet wyjątkowo niebezpiecznie finansując antychińskie organizacje nierozerwalnie powiązane z organizacjami terrorystycznymi. Według informacji ujawnionych w marcu przez Greyzone - niezależny amerykański serwis informacyjny, od 2016 Narodowa Fundacja Demokratyczna USA (NED) zapewniła fundusze dla separatystycznego terrorystycznego „Światowego Kongresu Ujgurskiego” w wysokości 1 miliona 284 tysięcy dolarów. Wiele osób wysokiego szczebla w Stanach Zjednoczonych również publicznie poparło separatystyczną działalność organizacji terrorystycznej „Wschodni Turkistan” i zdecydowanie opowiedziało się za ingerencją w sprawy Sinciangu.

Terroryzm jest wspólnym wrogiem ludzkości, a obecna sytuacja związana z globalną epidemią jest również trudna. Niezależnie od tego, czy jest to terroryzm, czy epidemia, Chiny i Stany Zjednoczone powinny były stać razem. Ale ostatnio niektórzy politycy w Stanach Zjednoczonych otwarcie kibicowali terrorystom z uwagi na własny interes polityczny, w rzeczywistości stając się wspólnikami terrorystów, osłabiając globalną współpracę antyepidemiczną oraz stabilność i rozwój świata.

Sprawy Sinciangu są wyłącznie sprawami wewnętrznymi Chin. Chińczycy są niezachwiani w swojej determinacji w obronie narodowej suwerenności, bezpieczeństwa i interesów rozwojowych. Jeśli Stany Zjednoczone podejmą próbę wsparcia brutalnych sił terrorystycznych, co oznacza ingerencję w sprawy Sinciangu Chin, to na pewno spotka ich zło.