Komentarz: Sztuczki sekretarza stanu USA w sprawie Hongkongu skazane są na porażkę

2020-06-30 20:01:35
Podziel się:

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo wydał oświadczenie we wtorek, mówiąc, że w miarę postępów Chin w zakresie krajowego ustawodawstwa dotyczącego bezpieczeństwa w Hongkongu, Stany Zjednoczone zaprzestaną eksportować sprzęt wojskowy do Hongkongu.

Amerykański polityk próbuje utrudnić rozwój Hongkongu poprzez wprowadzenie sankcji i w ten sposób powstrzymać działanie Chiny. Ale sankcje USA są niczym innym jak słabą farsą polityczną.

Jak poinformowała szefowa Specjalnego Regionu Administracyjnego Hongkongu, Carrie Lam, Stany Zjednoczone co roku uzyskują z Hongkongu nadwyżkę handlową w wysokości 30 miliardów dolarów. Teraz wymagane jest jedynie pozwolenia na wywóz produktów wojskowych i cywilno-wojskowych, co nie oznacza, że eksport jest niedozwolony.

Wiele branż w Hongkongu może podjąć alternatywne działania, co będzie miało bardzo niewielki wpływ na ten region. Sekretarz finansowy Hongkongu Chen Maobo podkreślił, że do Hongkongu od dawna trudno jest importować najbardziej zaawansowane technologie ze Stanów Zjednoczonych. Można zauważyć, że faktyczny wpływ odpowiednich amerykańskich ograniczeń na Hongkong jest bardzo ograniczony.

Przyszłość i przeznaczenie Hongkongu są ściśle związane z kontynentalną częścią Chin i nie zmieni się to z powodu presji zewnętrznej. Obecnie Hongkong ma wystarczające rezerwy walutowe, a jego sytuacja gospodarcza i finansowa od dłuższego czasu utrzymuje dobrą dynamikę. Sankcje, o których mówi  Mike Pompeo to tylko występ dla polityków.  Radzimy sekretarzowi stanu USA aby jak najszybciej rozpoznał sytuację i skierował swoje myśli na właściwą ścieżkę.

 

Ranking