Komentarz: Kraje zachodnie w końcu zerwały listek figowy „praw człowieka”

2021-03-23 20:25:50
Podziel się:

Trwająca obecnie miesięczna 46. sesja Rady Praw Człowieka ONZ zakończy się niedługo w Genewie.

Stany Zjednoczone zebrały razem Kanadę, kraje UE i nagle na ostatnim etapie obrad wygłosiły wspólne przemówienie, opowiadając się za „prawami człowieka ponad suwerennością”, otwarcie prowokując w ten sposób naruszenie zasady nieingerencji w sprawy wewnętrzne.

Twierdzą oni, że zasada suwerenności narodowej nie może chronić odpowiednich krajów przed dochodzeniem kwestii związanych z prawami człowieka, a Rada Praw Człowieka ma prawo do „podejmowania działań”, gdy kraje „nie wypełniają swoich zobowiązań”. Kraje te w końcu pokazały swoje prawdziwe „aspiracje” i nie mogą się doczekać zerwania listka figowego tak zwanej „ochrony praw człowieka”.

Po tym, jak Stany Zjednoczone niedawno ogłosiły swój głośny powrót do Rady Praw Człowieka, przez pewien czas kraje zachodnie i media chwaliły „Powrót Stanów Zjednoczonych”.

Jednak w ciągu niecałego miesiąca, wobec sprawiedliwego apelu krajów rozwijających się w Radzie Praw Człowieka, wzywającego Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie do stawienia czoła sytuacji w zakresie praw człowieka w ich własnych krajach oraz wobec sprzeciwiania się wykorzystywaniu kwestii praw człowieka do ingerencji w wewnętrzne sprawy innych krajów, Stany Zjednoczone nie przeznaczyły czasu na refleksję i nie mogły się powstrzymać, nawet na jeden dzień, aby nie ingerować w wewnętrzne sprawy innych krajów.

To kolejna zapowiedź dla świata: Stany Zjednoczone, które często w przeszłości machały chorągiewką praw człowieka i pod tym pretekstem ingerowały w wewnętrzne sprawy innych krajów, nigdy nie wyrzekły się tej metody działania.

Jednak to przemówienie Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i innych krajów zasługuje na „powitanie”, bo przynajmniej nie ukrywały, a przemawiały z głębi serca, wyraźnie pokazując, że ochrona praw człowieka jest wykorzystywana do ingerowania w wewnętrzne sprawy rozwijających się krajów. To również pozwala światu zobaczyć, kto jest najbardziej obłudnym gwałcicielem praw człowieka i kto jest źródłem chaosu na świecie!

Ranking