​Chiny nie są „systemowym rywalem” UE

15 września Parlament Europejski uchwalił „Nowy strategiczny raport UE-Chiny”, wzywając UE do sformułowania nowej strategii wobec Chin. W raporcie stwierdzono, że Chiny są z jednej strony „ważnym partnerem” UE, ale z drugiej strony wykorzystując „prawa człowieka” jako pretekst do ataku na Chiny, napisano, że Chiny są „systemowym rywalem” UE. W związku z tym rzecznik chińskiej misji przy Unii Europejskiej stwierdził 16 września, że raport ten tworzy sensację z różnic ideologicznych i wartości między Chinami a Europą, wygłasza fałszywe tezy na temat polityki, polityki gospodarczej, społecznej i zagranicznej Chin. Opierając się na uprzedzeniach i kłamstwach, brutalnie ingeruje w wewnętrzne sprawy Chin. Narusza podstawowe normy stosunków międzynarodowych i obietnic UE dotyczących wielu problemów, czemu Chiny stanowczo się sprzeciwiają.

Chiny i UE są partnerami, a wspólne interesy obu stron znacznie przewyższają dzielące je różnice. Zwłaszcza od wybuchu epidemii Covid-19, współpraca Chiny-UE w walce z epidemią odegrała ważną rolę w powstrzymywaniu rozwoju epidemii i leczeniu większej ilości pacjentów. Przykładem może być China Railway Express przejeżdżający przez kontynent euroazjatycki, który przez 16 kolejnych miesięcy obsłużył ponad tysiąc pociągów, otwierając łańcuch dostaw zablokowany przez epidemię. Wymiana gospodarcza i handlowa między Chinami a UE coraz bardziej się pogłębia. Dane opublikowane przez Eurostat 8 września pokazują, że od drugiego kwartału 2020 r. Chiny wyprzedziły Stany Zjednoczone, stając się największym partnerem handlowym UE.

Warto zauważyć, że gdy 15 września przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła doroczne orędzie o stanie Unii, również wymierzyła swój miecz w Chiny. Z jednej strony z zadowoleniem przyjęła wysiłki Chin na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu, z drugiej strony skrytykowała chińską politykę dotyczącą „emisji dwutlenku węgla” za brak przejrzystości, a także zapowiedziała, że przeprowadzi kontratak przeciwko chińskiej inicjatywie „Pasa i Szlaku” i skorzysta z ustawodawstwa, aby zakazać importu chińskich produktów, które powstały podczas procesu tzw. „pracy przymusowej”.

Poseł do Parlamentu Europejskiego Manu Pineda powiedział, że UE musi zrozumieć, iż jest możliwe ustanowienie stosunków dwustronnych z Chinami, opartych na wzajemnym szacunku, zaufaniu i wspólnych interesach. W rzeczywistości, Chiny i Europa jako dwie główne siły, dwa główne rynki i dwie główne cywilizacje, stały się „związkiem wspólnego przeznaczenia”, który dzieli się możliwościami rozwoju lub koordynuje zarządzanie z kryzysami. Chiny i UE ponoszą również ważną odpowiedzialność międzynarodową za wspólne reagowanie na zmiany klimatu, reagowanie na epidemię, przestrzeganie multilateralizmu i ochronę autorytetu Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Dla UE, Chiny nie są „systemowym rywalem”, ale ważnym partnerem. Jeśli UE zignoruje szeroki konsensus i wspólne interesy Chin i Europy, obstawać będzie przy ideologicznych uprzedzeniach i wąskim geopolitycznym myśleniu, przesadzać będzie z konfrontacją i rywalizacją oraz ingerować będzie w wewnętrzne sprawy Chin, zaszkodzi to tylko relacjom Chiny-UE.