USA skonfiskowały produkty chińskich firm powołując się na termin tzw. „pracy przymusowej” w Sinciangu, chiński MSZ żąda natychmiastowo naprawienia tej błędnej decyzji.

22 września na konferencji prasowej rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian w odpowiedzi na zatrzymanie przez Stany Zjednoczone produktów chińskich firm pod pretekstem tzw. „pracy przymusowej” w Sinciangu (Xinjiang), wskazał, że strona chińska podejmie wszelkie niezbędne kroki w celu ochrony legalnych praw i interesów chińskich firm. USA powinny natychmiast naprawić swoje błędy i zaprzestać nieuzasadnionego gnębienia chińskich firm.

Niedawno chińska firma JinkoSolar poinformowała, że Amerykańska Służba Celna skonfiskowała część paneli słonecznych tej firmy, twierdząc, że mogą one zawierać materiały wyprodukowane przez fabryki, które wykorzystują "pracę przymusową” w Sinciangu. W związku z tym Zhao Lijian powiedział, że tak zwana „praca przymusowa" w Sinciangu to kompletne kłamstwo. Chiny wielokrotnie wyjaśniały i przedstawiały fakty oraz prawdę w tej sprawie i coraz większa część społeczności międzynarodowej przyznaje rację w tej kwestii Chinom.

Zhao Lijian podkreślił, że USA wykorzystują to wielkie kłamstwo jako pretekst do nieuzasadnionego zatrzymywania produktów fotowoltaicznych produkowanych przez chińskie firmy, używając stwierdzenia „możliwe", które nie ma dolnej granicy. Po raz kolejny pokazuje to złowrogie zamiary USA, które chcą powstrzymać rozwój Sinciangu, a także zakłócić międzynarodowy łańcuch dostaw i podważyć globalne wysiłki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu.