Informacja o naszej redakcji  Informacja o CRI
Nauka chińskiego    Gorące tematy    Poczta radiowa    Chińskie ABC    
Strona głównaWiadomościKulturaGospodarkaTurystyka i SpołeczeństwoSportInetradio
 
  Cukrzyca  
   2008-04-23 21:04:14    CRI
Cukrzycę nazywano początkowo w Chinach xiaoke, co oznaczy "zaspokoić pragnienie". Miało to swoje uzasadnienie, ponieważ chorzy na cukrzycę mają nienaturalne pragnienie i wydalają olbrzymie ilości moczu. W wewnętrznej księdze Żółtego Cesarza z II wieku p.n.e. cukrzyca została opisana ze szczegółami - słusznie zauważono, że "pacjent cierpiący na tę chorobę musiał mieć zwyczaj jadania wielu słodkich i tłustych potraw". Nawet w tym okresie Chińczycy wykazali zadziwiającą bystrość, jeśli chodzi o cukrzycę.

Nie wiemy, kiedy Chińczycy po raz pierwszy zauważyli, że chorzy na cukrzycę mają nadmiar cukru w moczu, ale wspominał o tym w VII wieku n.e. lekarz Zhen Chuan (zm. 643). Jego praca Stare i nowe recepty sprawdzone i zbadane prawdopodobnie zaginęła, ale jej kluczowe fragmenty są cytowane w późniejszej książce Wang Dao, pochodzącej z roku 752, zatytułowanej Ważne formuły i recepty decyczne wyjawione przez gubernatora odległej prowincji. Wang Dao tak oto cytuje Zhen Chuana:

"W starych i nowych receptach sprawdzonych i zbadanych wyróżniono trzy rodzaje dolegliwości występujących u chorych na cukrzycę. W pierwszym przypadku pacjent ma duże pragnienie, pije obficie i wydala duże ilości moczu, który nie zawiera tłuszczu, lecz płatki wyglądające jak otręby pszenne i który ma słodki samk. To jest właśnie cukrzyca (xiaokebing). W drugim pacjent je mnóstwo, za to pije niewiele ... Trzeci rodzaj dolegliwości polega na tym, że ma się duże pragnienie, ale nie można dużo pić; dolne kończyny są obrzękłe ?opuchnięte z powodu nadmiaru płynów tkankowych?, występuje również obumieranie stóp, brak i częste oddawanie moczu."

Pierwsza z omówionych wyżej form to popularna diabetes mellitus, druga zaś jest jej odmianą, przy której pacjent pochłania olbrzymie ilości pożywienia. Jeśli chodzi o formę trzecią, może się odnosić do cukrzycy u ludzi otyłych, gdyż otyłość jest czynnikiem utrudniającym leczenie tej choroby. Odniesienie do stóp może być związane z obserwacją problemów, jakie cukrzycy mają z krążeniem: jeśli cukrzyca staje się zbyt zaawansowan lub gdy cierpiący nosi zbyt ciasne buty i przesadza ze stosowaniem okładów z butelek z ciepłą wodą, może to spowodować tak ciężkie komplikacje w postaci czyraków i zapaleń, że mogą nawet prowadzić do gangreny.

Również w VII wieku lekarz i biurokrata Li Xuan napisał całą monografię poświęconą cukrzycy, starając się wyjaśnić przyczyny słodkości moczu u ludzi chorych na cykrzycę. Napisał m.in.:

"Choroba jest spowodowana słabością układu nerkowego i moczowo-płciowego. W takiej sytuacji mocz jest zawsze słodki. Wielu lekarzy nie rozpoznaje tego obajawu ... Zbożowe pożywienie chłopów jest zwiastunem słodkości ... sposoby robienia ciast i słodyczy ... sprawiają, że wkrótce wszystko to zamieni się w słodycz... A ponieważ układ nerkowy i moczowo-płciowy jest osłabiony, nie jest on w stanie destylować odżywczych esencji i wszystko jest wydalane w postaci moczu. W ten sposób pojawia się słodkość w moczu, który nie ma normalnego koloru".

Inny żyjący w VII wieku lekarz, Sun Simo, napisał około roku 655 w swojej księdze Złote leki, że diabetycy "powinni wyrzec się wina, seksu i jedzenia słonych, zawierających skrobię produktów zbożowych; jeżeli będzie się prowadzić taki tryb życia, leki mogą okazać się zbyteczne".

Tym sposobem przed końcem VII wieku Chińczyccy opublikowali swoje obserwacje dotyczące słodkości moczu u diabetyków, starali się znaleźć wyjaśnienie tego zjawiska i zaproponowali stosowanie diety w celu kontrolowania cukrzycy, zalecając unikanie alkoholu i potraw zawierających skrobię. Metoda ta niewiele różniła się od stosowanych współcześnie.

W roku 1189 lekarz Zhang Gao w pracy Dyskusje na tematy medyczne spostrzegł również, że diabetycy powinni dbać o skórę i zwracać uwagę na bezpieczeństwo, jakie niesie nawet najdrobniejszej jej uszkodzenie. "Czy pacjenci są leczeni czy też nie, należy zwracać uwagę na pojawianie się dużych czyraków i ropni. Jeśli pojawiają się w okoliach stawów, prognozy są bardzo złe. Osobiście byłem świadkiem, jak mój przyjaciel Shao Rendao cierpiący od kilku lat na cukrzycę, umarł na wrzody".

Należy wspomnieć, że wiele przypadków cukrzycy, jakie miały miejsce w historii Chin, szczególnie wśród osób wybitnych, było z całą pewnością spowodowanych zatruciem metalami. Było to kolejne z niebzepieczeństw wynikających z zażywania osławionych eliksirów nieśmiertelności, które zawierały na ogół mnóstwo ołowiu, rtęci, a nawet arsenu.

Zjawisko słodkiego moczu u diabetyków było znane również Hindusom, chociaż, w przeciwieństwie do tekstów chińskich, trudno jest nam datować teksty indyjskie. Natomiast w Europie zjawisko to odkrył około roku 1660 Thomas Willis. Wyniki opublikował dopiero w roku 1679. W roku 1776 Matthew Dobson połączył słodkość z cukrem, a dopiero w 1815 wyszczególniono go jako glukozę. Chińczycy wyprzedzili Europę o ponad 1000 lat w dziedzinie rozpoznawania cukrzycy i prób jej kontrolowania, chociaż nigdy nie połączyli tej choroby z trzustką i nie wiedzieli niczego o insulinie (pierwszy raz wyodrębnionej w roku 1921 na Zachodzie). Wnioskowanie Chińczyków, że „wszyscy wydalający mocz, który ma słodki smak, lecz nie zawiera unoszących się w nim tłustych płatków, cierpią na cukrzycę", było nie lada osiągnięciem, jak na VII wiek.
Wasze opinie
      Muzyczne Ch.R.M.
      Wiadomości
      Komentarz
 
 
 

    Linki    Kontakt