| |
[Zdrowia] Dzieci z probówki w Chinach
|
|
|
 |
 |
2006-04-07 09:25:50
CRI
|
 |
|
 Najbardziej zaawansowana technologia przeszczepu owoplazmy nadal znajduje się na poziomie eksperymentów i zabroniona jest w większości krajów. Technologia ta skierowana jest do starszych kobiet, które utraciły już zdolność produkcji komórek jajowych wysokiej jakości. Naukowcy starają dokonać przeszczepu owoplazmy z komórek jajowych młodych kobiet, co zwiększa szanse takiej komórki jajowej na zapłodnienie. "Biorąc pod uwagę, że owoplazma zawiera zaledwie 1% materiału genetycznego , naukowcy nadal nie są pewni, jaki wpływ będzie to miało na stan zdrowia dzieci z probówki, bądź też przyszłych pokoleń, biorąc pod uwagę to, że połączony został materiał genetyczny pochodzący od 3 osób." - powiedział Qiao. "W związku z tym, że różnice genetyczne między ludźmi, a zwierzętami dotyczące materiału genetycznego kolejnych pokoleń są znaczne, niemożliwe jest wcześniejsze przeprowadzenie testów na zwierzętach" - powiedział Qiao.
Wraz z rozwojem technologii dzieci z probówki, która staje się już rutynowym zabiegiem medycznym, ludzie coraz bardziej pozytywnie odnoszą się do niej. Jedynie w Trzecim Szpitalu Uniwersyteckim w Pekinie liczba zapłodnień, których efektem są narodziny dziecka z probówki, wzrasta rocznie o 1000. W pierwszych latach było to zaledwie kilka przypadków rocznie. Jak dotąd szpital ten przeprowadził już ponad 8000 procedur związanych z poczęciem dziecka z probówki, z czego jedna trzecia zakończyła się sukcesem - narodzinami dziecka. Kosztowne zabiegi nie gwarantują bowiem zawsze sukcesu. Nie zniechęca to jednak rodziców, którzy gotowi są ponieść wszelkie koszta dla spełnienie n ajwiększego marzenia - posiadania własnego dziecka. Według ekspertów liczba tego typu zapłodnień nie wzrosła jednak znacznie w ciągu ostatnich lat w Chinach. Jednakże coraz szybszy tryb życia, zmusza niektóre pary do odłożenia myśli dotyczącej posiadania dziecka na potem. Sprawia to, że na dzieci z probówki decyduje się coraz więcej par w starszym wieku. "Technologia dzieci z probówki daje im jedyną szansę na posiadanie własnego dziecka. Jednakże kobiety i tak nie mogą zbyt długo odkładać momentu poczęcia" - twierdzi Qiao. Według niego najlepszy okres dla kobiet na poczęcie potomstwa to lata między 26, a 28 rokiem życia, tzw. "ostatni dzwonek" na poczęcie dziecka kobieta ma w wieku 35 lat. Z wiekiem wzrasta bowiem ryzyko nadciśnienia i cukrzycy w okresie ciąży. W procedurze poczęć dzieci z probówki w macicy umieszcza się kilka embrionów, co zwiększa szanse urodzenia. Jednakże tym samym zwiększony jest w porównaniu z normalnymi ciążami, procent mnogich porodów i wcześniaków. "Takie dzieci mogą być narażone na problemy zdrowotne w przyszłości" - dodaje Qiao. Lekarze wszczepiają teraz mniejszą ilość embrionów, co zmniejszyć ma ryzyko wystąpienia ciąży mnogiej, kiedy na świat przychodzą trojaczki, a nawet i większa liczba dzieci. Jednakże procent bliźniaków z probówki nadal jest znacznie wyższy niż w przypadku ciąży naturalnych.
Jak dotąd naukowcy na całym świecie stwierdzili nieznacznie większy procent ryzyka uszkodzeń ciała u dzieci z probówki. Takich jak wady serca, uszkodzenia mięśni, czy układu szkieletowego, w porównaniu do dzieci urodzonych w sposób naturalny. Jednakże nadal gorące dyskusje wywołuje pytanie, czy różnica ta jest wynikiem zabiegu medycznego.
Źródło: "China Daily" 15.03.2006
|
|
|
|
 |
|
|
|
 |
|
Informacja o naszej redakcji
Informacja o CRI
