1 kwietnia w Pekinie, rzecznik prasowy MSZ Chin Jiang Yu wygłosiła przemówienie będące odpowiedzią na opublikowany 28 marca przez Dalaj Lamę list skierowany do Chińczyków i emigrantów chińskich z całego świata.
Jiang Yu powiedziała, że w przeciągu ostatnich 50 lat, grupa z Dalaj Lamą na czele, konsekwentnie zniekształcała historię, powodowała konflikty narodowościowe i niszczyła stabilność społeczną Chin, celem realizacji "niepodległości Tybetu". Ostatnio, Dalaj Lama zorganizował w Lhasie i innych miejscach w Tybecie zamieszki, które poważnie zagroziły bezpieczeństwu życia i mienia cywili oraz spowodowały ostre oburzenie różnych narodowości chińskich a także powszechne potępienie społeczności międzynarodowej. Wydarzenia te ponownie pokazały całemu światu fałszywą twarz Dalaj Lamy w kwestii stosowanych przez niego działań opartych na zasadzie "braku przemocy". Fakty udowodniły również, że planował on poprzez opublikowanie tzw. "listu apelacyjnego", w którym zamieścił szereg kłamstw, uniknąć zamieszek w Lhasie. Działania te okazały się jednak bezowocne.
Jiang Yu ogłosiła, że Dalaj Lama nieustannie próbuje nawiązać kontakty z rządem centralnym, szkodząc jednak równocześnie porządkowi społecznemu. To w poważnym stopniu komplikuje wszelkie podstawy do nawiązania takich kontaktów i prowadzenia jakichkolwiek konsultacji. Jeśli Dalaj Lama faktycznie jest gotowy na podjęcie rozmów z rządem centralnym i na ogłoszenie faktu, iż cała tzw. grupa Dalaj Lamy z nim samym na czele jest "częścią jednej wielkiej rodziny", powinien natychmiast zaprzestać realizacji wszelkich działań separatystycznych i akcji mających na celu szkodzenie Letniej Olimpiadzie w Pekinie.
|