Chińskie Radio Międzynarodowe (CRI) ostatnio w wielu językach relacjonowało fakty dotyczące zamieszek, do których doszło 14 marca w Lhasie, stolicy Autonomicznego Regionu Tybetańskiego. Programy radiowe CRI wzbudziły wielkie reakcje słuchaczy naszego radia. Napisali oni do nas listy oraz e-maile albo zatelefonowali do naszego radia, aby potępić przypadki użycia przemocy, wyrazili oni także poparcia dla wysiłków rządu chińskiego w tej sprawie. Zaznaczyli oni także, że sprzeciwiają się upolitycznianiu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie i wyrazili nadzieję, że Chiny mogli zorganizować wspaniałe Igrzyska Olimpijskie w 2008 roku.
Słuchacz z Argentyny Ricardo Huerta cały czas surfował w sieci WWW naszego radia przywiązywał wielką uwagę do zamieszek w Lhasie. Napisał on, że jest bardzo rozgniewany wobec działań separatystów, którzy dążą do oddzielenia Tybetu od Chin. Fakt i reakcja międzynarodowej społeczności odzwierciedla, że zamieszki zakończą się z niepowodzeniem. 25 marca Ricardo Huerta zatelefonował do Redakcji Hiszpańskiej naszego radia.
"Jestem bardzo zaskoczony zamieszkami w Tybecie. Dwa razy odwiedziłem Chiny. Niektórzy separatyści chcieli wywrzeć negatywny wpływ na Chiny poprzez zamieszki w Tybecie, jednak ich intryga na pewno zakończy się niepowodzeniem."
Słuchacze naszego radia z Włoch także napisali dużo listów i e-maili do naszego radia, w których wyrazili ostry sprzeciw wobec zamieszek w Tybecie. Wyrazili oni także żal wobec zniekształconych relacji mediów zachodnich w tej sprawie. Pracownik z Redakcji Włoskiej naszego radia Zhang Jin powiedział:
"Po przeczytaniu wiadomości o zamieszkach w Tybecie słuchacz naszego radia Giordano Marcheselli natychmiast zatelefonował do naszej redakcji. Potępił on zamieszki i wyraził swój żal. Inny słuchacz Giuseppe napisał do nas, że był on w Lhasie i widział, że tam Tybetańczycy mają tam dobre życie. On także ostro sprzeciwia się przypadkom użycia przemocy. Ma on nadzieję, że Tybet może jak najszybciej powrócić do spokoju i harmonii."
Słuchacz naszego radia z Niemiec Helmut Matt napisał e-mail do Redakcji Niemieckiej. Stwierdził w nim, że od pierwszego momentu wiedział, iż zamieszki mają na celu zniszczenia Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Dodał, że jest wiele zniekształconych i nieprawdziwych wiadomości oraz artykułów o zamieszkach w Tybecie. Tempo rozszerzenia się tych wiadomości jest szybkie. Z tego możemy zorientować się, że intryga do zamieszek jest dobrze przygotowana. Mam nadzieję, że rząd chiński może jak najszybciej kontrolować sytuację.
Słuchacz z Indii Shahid Azmi także zatelefonował do Redakcji Indyjskiej. Ostro potępił on poważne przypadki użycia przemocy w Tybecie. Potępił on także działania grupy Dalajlamy, która chciała wykorzystując Igrzyska Olimpijskie w Pekinie zrealizować zły cel.
"Sprzeciwiam się przypadkom użycia przemocy w Tybecie. Tybet rozwija się bardzo szybko, nawet linia kolejowa prowadzi na szczyt świata. Poziom życia lokalnych mieszkańców Tybetu podniósł się, mają oni bardzo przyjemne życie. Grupa Dalajlamy jednak nie widziała rozwoju i postępu w Tybecie. Oni chcą przyciągać uwagę świata i chcą wykorzystując Igrzyska Olimpijskie zrealizować cel oddzielenia Tybetu od Chin. Nasi indyjscy słuchacze mocno sprzeciwiają się działaniu grupy Dalajlamy. Serdecznie życzymy rozkwitu Tybetu i szczęśliwego życia ludzi w Tybecie. My także z całym wysiłkiem popieramy Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Słuchacz z Tanzanii Mchana J. Mchana napisał do Chińskiego Radia Międzynarodowego. Wyraził nadzieję, że rząd i naród chiński będzie mógł dobrze kontrolować sytuację w Tybecie, a naród chiński będzie dobrze przygotowywać się do Igrzysk Olimpijskich, a zły zamiar separatystów spotka porażka.
|