W Pekinie odbywają się XIII Igrzyska Para- olimpijskie. Obecne igrzyska olimpijskie ludzi niepełnosprawnych przyciągnęły do siebie przeszło 6000 dziennikarzy chińskich i zagranicznych, a wśród nich ponad 40 dziennikarzy na wózkach inwalidzkich. W relacjonowaniu paraolimpiady dziennikarze ci czynią więcej wysiłków niż inni dziennikarze. Podobnie, jak sportowcy niepełnosprawni, mają oni w sobie ducha nieugiętości w działaniu i są optymistami.
Graham Bool jest brytyjskim dziennikarzem, który posiada swoją agencję prasową jego nazwiska. Odmiennie niż inni dziennikarze, nie tylko jest on reporterem paraolimpiady w Pekinie, ale na poprzednich igrzyskach paraolimpijskich był ich uczestnikiem. Powiedział on naszemu dziennikarzowi:
"Jako członek brytyjskiej drużyny siatkarzy na wózkach inwalidzkich uczestniczyłem w trzech igrzyskach olimpijskich ludzi niepełnosprawnych - w 1972 roku w Niemczech, w 1976 roku w Kanadzie i w 1980 roku w Holandii. Jako reprezentant Wielkiej Brytanii walczyłem 14 lat."
Po zakończeniu kariery sportowej Bool został dziennikarzem i relacjonował liczne igrzyska paraolimpijskie. Pan Graham Bool zawsze był optymistycznie nastawiony w stosunku do życia, zarówno jako uczestnik zawodów olimpijskich, jak i jako reporter relacjonujący te zawody. Ma on nadzieję, że w roku 2012 będzie relacjonował igrzyska paraolimpijskie w Londynie. Z dumą stwierdził:
"Po raz pierwszy pracowałem jako dziennikarz na igrzyskach paraolimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, a potem relacjonowałem igrzyska olimpijskie ludzi niepełnosprawnych w Atlancie, w Sydney i w Atenach. Teraz jestem w Pekinie i za 4 lata chciałbym relacjonować z Londynu. Prace przygotowawcze każdego z tych miast były odmienne, ale ogólnie mówiąc, prace przygotowawcze i organizacyjne na rzecz paraolimpiad zrobiły bardzo znaczne postępy."
Pan Graham Bool powiedział naszemu dziennikarzowi, że przepiękne promienie słoneczne w Pekinie, szerokie ulice i entuzjazm mieszkańców Pekinu zrobiły na nim głębokie wrażenie.
"Studio nagraniowe niewidomych 1 + 1" jest zespołem niewidomych dziennikarzy. Pan Qin Feng jest członkiem tego studia i jest pierwszym niewidomym dziennikarzem zarejestrowanym w Głównym Ośrodku Prasy. W czasie igrzysk paraolimpijskich Qin Feng i jego koledzy informują innych niewidomych o konkurencjach olimpijskich. Na zaproszenie Głównego Ośrodka Prasy pan Qin Feng uczestniczył w jego inspekcji. Choć jako osoba niewidoma pan Qin Feng nie mógł nic zobaczyć, to powiedział on naszej dziennikarce, że dokładnie zrozumiał działanie Głównego Ośrodka Prasy. Omawiając ową inspekcję z radością stwierdził:
"Przeprowadziliśmy inspekcję całego wyposażenia tego ośrodka, w tym i hotelu. Odczułem, że personel na prawdę chciał wysłuchać naszych zdań. Bardzo cierpliwie pytano nas o opinie, aby jak najlepiej wykonać wszystkie prace, ale prace te na prawdę zostały wykonane bardzo dobrze, uwzględnione zostały prawie wszystkie szczegóły, których nawet my nie braliśmy pod uwagę."
Edwin Diala Akalonu jest sportowym dziennikarzem nigeryjskiej gazety Vanguard, jest też osobą niepełnosprawną. Igrzyska paraolimpijskie relacjonuje już po raz trzeci. Jest on dumny ze swego rodaka, emerytowanego gracza w ataku NBA Hakeema Olajuwona. W rozmowie z naszym dziennikarzem Akalonu mówił też o chińskim graczu w ataku NBA Yao Minie, miał do niego ogromny szacunek, ponieważ Yao Min z pełnym entuzjazmem bierze udział w programach pomocy dla osób niepełnosprawnych. Powiedział on:
"Olajuwon nigdy nie wrócił do Nigierii, aby coś dla niej zrobić, jak Yao Min robi w Chinach. Pod względem udziału w działalnościach charytatywnych i programach pomocy dla ludzi niepełnosprawnych bardzo się on różnił od Yao Mina."
Ułomność wcale nie osłabia entuzjazmu i wiary pana Akalonu do igrzysk paraolimpijskich, nawet daje mu przewagę w pracy dziennikarza sportowego. Z uśmiechem powiedział:
"Mam pewną przewagę Pracuję jako dziennikarz sportowy już wiele lat. Wiem, jak wykonywać tę pracę. Myślę, że moje doświadczenia stanowią połowę mojej przewagi. Jeśli zdasz sobie sprawę z tego, że jesteś inny od pozostałych i masz nadzwyczajny talent w jakiejś dziedzinie, to będziesz w niej wybitny."
|