Przewodniczący Chin Xi Jinping przeprowadził w czwartek wieczorem rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Joe Bidenem podczas, której przeprowadzono szczery dialog i wymianę opinii na temat stosunków chińsko-amerykańskich oraz kwestii będących przedmiotem wspólnego zainteresowania.
To już piąta rozmowa telefoniczna przywódców Chin i Stanów Zjednoczonych od czasu objęcia urzędu przez obecnego prezydenta USA. Była to również niezwykle ważna rozmowa przeprowadzona w krytycznym momencie. W obliczu niepokojów na świecie, społeczność międzynarodowa oczekuje, że Chiny i Stany Zjednoczone poradzą sobie z dzielącymi ich różnicami i odgrywać będą wiodącą rolę w utrzymaniu pokoju i bezpieczeństwa na świecie oraz wspieraniu globalnego rozwoju.
Sądząc po treści tego wezwania, obie strony zmierzyły się ze swoimi różnicami i wyraziły chęć współpracy.
Świat zauważył, że przewodniczący Xi w swoim apelu podkreślił pryncypialne stanowisko Chin w sprawie Tajwanu. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że sprawa Tajwanu jest najważniejszą i najbardziej drażliwą kwestią w stosunkach chińsko-amerykańskich, ale także jest to spowodowane rosnącym ryzykiem zaostrzenia obecnej sytuacji w Cieśninie Tajwańskiej w związku z ciągłymi amerykańskimi prowokacjami.
Stosunki chińsko-amerykańskie nie mogą się w dalszym ciągu pogarszać i należy dokonywać właściwych wyborów. Chiny zawsze rozwijały stosunki chińsko-amerykańskie zgodnie z trzema zasadami, wzajemnego szacunku, pokojowego współistnienia i współpracy korzystnej dla obu stron, zaproponowanymi przez przewodniczącego Xi Jinpinga. Strona amerykańska powinna także skorygować swoje strategiczne rozumienie Chin, zrealizować, poprzez praktyczne działania, zobowiązania prezydenta Bidena wobec Chin oraz zachować wstrzemięźliwość w słowach i czynach, zwłaszcza w kwestii Tajwanu, aby nie doprowadzać do niebezpiecznych sytuacji.