Chiński Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAAC) od 7 sierpnia złagodził przepisy wprowadzone w ramach polityki "zerowej tolerancji dla COVID". Skrócono okresy zawieszenia dla linii lotniczych, których samolotami przybyli pasażerowie z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19. Pod koniec lipca CAAC ogłosiło również, ponowne uruchomienie regularnych lotów międzynarodowych do i z międzynarodowych lotnisk w Pekinie.
W ostatnich miesiącach, Polskie Linie Lotnicze LOT musiały kilka razy zawiesić swoje loty do Chin, z powody wykrycia na pokładzie samolotów polskiego przewoźnika podróżnych z pozytywnym wynikiem testu na Covid-19. Ponieważ takich podróżujących w każdym z lotów było więcej niż 5, Chiński Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAAC) zawieszał, zgodnie z chińskimi regulacjami, loty polskiego przewoźnika na miesięczny okres. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w czerwcu, kiedy to chiński Urząd Lotnictwa Cywilnego nałożył na polskiego przewoźnika zawieszenie realizacji 4 lotów, począwszy od 13 czerwca, co było odpowiedzią za rejs z 19 maja z Warszawy do Tianjinu, kiedy wykryto na pokładzie polskiego samolotu 9 pasażerów z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19.
Nowe regulację, które od 7 sierpnia wprowadził chiński Urząd Lotnictwa Cywilnego, znacznie ułatwią prowadzenie operacji LOT-u i innych międzynarodowych linii lotniczych w Chinach. Według rozporządzenia CAAC, loty przylatujące do Chin z pięcioma pozytywnymi przypadkami COVID-19 lub 4% pasażerów, będą miały skrócony, tylko tygodniowy okres zawieszenia. Wcześniej były to dwa tygodnie, które pozostaną, ale teraz tylko dla lotów, w których 8% lub więcej pasażerów otrzyma pozytywne wyniki testów. Zmianę zasad można odczytać jako znak zmieniającego się zagrożenia ponownym nawrotem epidemii COVID-19 w Chinach. Warta odnotowania jest również zapowiedź, ogłoszona przez CAAC pod koniec lipca o ponownym uruchomieniu regularnych lotów międzynarodowych do i z międzynarodowych lotnisk w Pekinie, które zawieszono na początku 2020 roku. Obecnie pasażerowie chcący udać się do Pekinu muszą najpierw wylądować na jednym z kilku wytypowanych wcześniej lotnisk w innych chińskich miastach, gdzie później przechodzą kwarantannę przed dalszą podróżą do stolicy Chin. Samoloty polskiego LOT-u lądują obecnie w oddalonym od stolicy Chin o około 130 km Tianjinie, na tutejszym lotnisku Binhai. Gdy loty międzynarodowe powrócą do Pekinu, prawdopodobnie samoloty polskiego przewoźnika lądować i startować będą z drugiego największego lotniska na świecie, otwartego 3 lata temu, Portu Lotniczego Pekin - Daxing.
Tekst: Grzegorz Gołojuch
Źródło: caac.gov.cn/en, turystyka.wp.pl;