W wynajmowanym pokoju o powierzchni 6 metrów kwadratowych w dzielnicy Chaoyang w Pekinie, oprócz łóżka i kuchenki do gotowania, znajdują się głównie tylko obrazy i narzędzia malarskie. To właśnie tutaj 53-letnia Wang Liuyun realizuje swoje życiowe marzenia.
Wang Liuyun jest sprzątaczką, która przyjechała do Pekinu dwa lata temu z prowincji Hunan. Oprócz pracy, cały pozostały swój wolny czas, Wang Liuyun spędza na malowaniu.
"Kiedy po raz pierwszy uczyłam się malarstwa olejnego, głównie kopiowałam jakieś znane obrazy, na obecnym etapie jest to połączenie kopiowania i tworzenia, w dni powszednie maluję nocami, a czasem aż do świtu".
W wieku 50 lat Wang Liuyun na nowo zaczęła marzyć o malarstwie. Nie posiadając nauczyciela, który by ją uczył, kupowała książki o malarstwie i uczyła się przez Internet, powoli dochodząc do wprawy. Nie mając pieniędzy na ramy, przybijała płótna do ściany i malowała. Oszczędzając pieniądze, Wang Liuyun zaczęła uczyć się malarstwa olejnego w jej małym pokoju, a nauka zajęła jej trzy lata.
W marcu szef firmy w której pracuje Wang Liuyun dowiedział się o jej historii i specjalnie przygotował miejsce w łazience w budynku, aby wesprzeć jej malarski talent, co bardzo wzruszyło Wang Liuyun.
Jeśli chodzi o jej plany na przyszłość, Wang Liuyun powiedziała, że przez kilka lat będzie pracować w Pekinie, a kiedy zaoszczędzi wystarczająco dużo pieniędzy, wybierze się w podróż, by zobaczyć chińskiej góry i rzeki. Teraz kiedy nie może wyjechać, używa swoich obrazów niczym koni i podróżuje z pędzlem po górach i rzekach.