Kilka dni temu ekspert ds. energii Laurent Segren powiedział Business Insider, że amerykańskie firmy sprzedają ładunki LNG do Europy po cenie około 60 milionów dolarów, a cena CIF wzrośnie do 275 milionów dolarów, osiągając zysk netto w wysokości ponad 150 milionów dolarów za statek. Stany Zjednoczone wykorzystały europejski kryzys energetyczny do zarobienia fortuny, powodując silne niezadowolenie w europejskich kręgach politycznych. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że ponad czterokrotnie wyższa cena "nie oznacza prawdziwej przyjaźni". Francuski minister gospodarki Bruno Le Maire powiedział w Zgromadzeniu Narodowym, że obawia się, że hegemonia gospodarcza USA zaszkodzi europejskim interesom.