Chiny wyrażają zdecydowane niezadowolenie i ostry sprzeciw i złożyły protest na ręce strony amerykańskiej w związku z amerykańskimi sankcjami wobec chińskich firm ze względu na czynniki związane z Rosją - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning. Działania USA nie mają podstaw w prawie międzynarodowym, Amerykanie działają bez upoważnienia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Są to typowe nielegalne, jednostronne sankcje i "jurysdykcja długiego ramienia", które poważnie szkodzą interesom Chin.
Mao Ning zwróciła uwagę, że Chiny trzymają się obiektywnego i uczciwego stanowiska w kwestii Ukrainy, aktywnie działają na rzecz przekonywania do pokoju i promowania rozmów oraz zachęcają do porozumienia politycznego. Jednocześnie Stany Zjednoczone dostarczyły do chwili obecnej Ukrainie pomocy wojskowej za ponad 32 mld USD, w tym dużą liczbę nowoczesnej broni i sprzętu.
Mao Ning podkreśliła, że z okazji pierwszej rocznicy wybuchu kryzysu ukraińskiego Chiny wydały dokument dotyczący stanowiska w sprawie politycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego, podczas gdy Stany Zjednoczone ogłosiły sankcje przeciwko firmom chińskim i pochodzącym z innych krajów.
Chiny wzywają stronę amerykańską do autorefleksji. W interesie całego świata są takie działania jak przekonywanie do pokoju i promowanie rozmów, a jednocześnie zaprzestanie rozpowszechniania fałszywych informacji i zniesienie sankcji wobec chińskich przedsiębiorstw. Chiny będą nadal podejmować niezbędne środki w celu zdecydowanej ochrony uzasadnionych praw i interesów chińskich przedsiębiorstw. Chiny będą stanowczo przeciwdziałać niewłaściwym działaniom strony amerykańskiej w odniesieniu do nałożonych na chińskie firmy sankcji - podkreśliła Mao Ning.