Rzecznik MSZ ChRL Wang Wenbin podczas konferencji prasowej 21 marca, odrzucił uwagi sekretarza stanu USA Antony Blinkena dotyczące Chin w sprawie Ukrainy. Zaznaczył, że Chiny nie są ani sprawcą kryzysu na Ukrainie, ani stroną kryzysu, ani nie dostarczyły broni żadnej ze stron konfliktu. Stany Zjednoczone nie mają prawa wskazywać palcem na Chiny, nie mówiąc już o zrzucaniu odpowiedzialności na Chiny w kwestii ukraińskiej.
Wang Wenbin powiedział, że Stany Zjednoczone twierdzą, że utrzymują pokój, ale ludzie nie widzą żadnych rzeczywistych kroków ze strony USA w kierunku zaangażowania się w działania pokojowe. Widzą natomiast, że Stany Zjednoczone nadal dostarczają broń na pole bitwy – powiedział rzecznik chińskiego MSZ. USA powinny obiektywnie spojrzeć na wysiłki Chin i społeczności międzynarodowej na rzecz pokoju i wspierania rozmów pokojowych, zamiast kurczowo trzymać się zimnowojennej mentalności, nie mówiąc już o doprowadzaniu do wywoływania konfliktów.
Wang Wenbin zwrócił uwagę, że – jak podkreślił przewodniczący Chin Xi Jinping – w sprawie ukraińskiej stale przybywa pokojowych i racjonalnych głosów, większość krajów opowiada się za łagodzeniem napięć, nakłania do pokoju i wspiera rozmowy pokojowe, a także sprzeciwia się dolewaniu oliwy do ognia.