Przed amerykańskim „Szczytem na rzecz Demokracji” w czwartek w Pekinie rozpoczęło się Drugie Międzynarodowe Forum na temat Demokracji: The Shared Human Values, na którym ponad 300 gości z ponad 100 krajów dyskutowało na temat różnych form demokracji.
Główni mówcy, omawiając pochodzenie, formy i skuteczność wielu systemów demokratycznych, zgodzili się, że prawdziwą demokrację charakteryzuje dialog, wzajemny szacunek i wzajemne uczenie się. Podkreślili konieczność współistnienia różnych systemów we wspólnocie zaangażowanej we wspólną przyszłość ludzkości.
Li Shulei, członek Biura Politycznego KC Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i minister Wydziału Publicznego KC KPCh, powiedział, że demokracja jest wspólną wartością ludzką, uniwersalnym celem do którego dążą wszystkie modernizujące się kraje. Państwa powinny stać na straży zasad demokracji, opowiadać się za demokracją w stosunkach międzynarodowych i promować praworządność w zarządzaniu międzynarodowym. Wszystkie państwa powinny szanować drogę każdego kraju do demokracji, a to, czy dany kraj jest demokratyczny, czy nie, powinno być uznane przez społeczność międzynarodową, a nie arbitralnie przez kilku samozwańczych sędziów.
Fang Ning, dyrektor Instytutu Nauk Politycznych Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, powiedział, że demokracja jest tak różnorodna i wielopłaszczyznowa, jak same kraje. Narody stworzyły różne modele demokracji i ukształtowały różne koncepcje demokratyczne w oparciu o własne doświadczenia i praktyki. Narzucanie innym swojego modelu demokracji może tylko utrudnić rozwój demokracji.
Według Du Zhanyuana, szefa China International Publishing Group, ostatnie badanie przeprowadzone przez Akademię Współczesnych Chin i Studiów nad Światem pokazuje, że 94,3 proc. repondentów w 23 krajach na pięciu kontynentach zgadza się z ideą, że „każdy kraj powinien wybrać model demokracji i modernizację, która odpowiada warunkom krajowym”.
Niektórzy w USA nazywają swój kraj „ostoją demokracji”, podczas gdy Xing Bo, wiceprezes China Media Group (CMG), powiedziała, że incydenty, takie jak wykolejenie toksycznego pociągu w Ohio, praca dzieci i przemoc policji wobec Afroamerykanów pokazują, że Stany Zjednoczone odchodzą od demokracji.
