„Oni są kłamcami i myślą, że są rządem światowym.” 21 marca czasu lokalnego, na konferencji prasowej meksykański prezydent Andrés Manuel López Obrador zareagował gniewnie na raport USA na temat praw człowieka w Meksyku. Warto wspomnieć, że powyższe uwagi wygłosił w przeddzień spotkania z Johnem Kerrym, specjalnym wysłannikiem prezydenta USA ds. zmian klimatu.
Tego samego dnia rzecznik Departamentu Stanu USA Vedant Patel powiedział, że według raportu, personel meksykańskiej policji, wojska i innych instytucji rządowych był zamieszany w poważne praktyki korupcyjne i bezprawne i arbitralne zabójstwa. Te kwestie zostały podkreślone w amerykańskim raporcie, bo pozostają poważnym wyzwaniem Meksyku.
Stosunki między dwoma krajami pogorszyły się w ostatnich tygodniach, w związku z powtarzającą się krytyką ze strony USA bezpieczeństwa Meksyku, po porwaniach obywateli USA w północnym Meksyku.
Na konferencji prasowej 8 marca Lopez zwrócił uwagę na „hipokryzję” amerykańskich polityków i mediów. 13 marca stwierdził, że dynamicznie rozwijająca się branża turystyczna Meksyku dowodzi, że kraj ten jest „bezpieczniejszy niż Stany Zjednoczone”.