NBC poinformowało 16 marca, że fabryka gumy w Luizjanie w USA, znajdująca się w pobliżu szkoły podstawowej, od dziesięcioleci emitowała potencjalnie rakotwórcze chemikalia. Według amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA), miasto, w którym znajduje się zakład, miało najwyższe ryzyko zachorowania na raka w kraju przez większość ostatniej dekady.
EPA po raz pierwszy ostrzegła o niebezpieczeństwach związanych z tą fabryką 7 lat temu, jednak zakład nadal działał. Dopiero niedawno Departament Sprawiedliwości USA pozwał japońską firmę, do której należy fabryka. Fabryka znajduje się w dzielnicy, gdzie mieszkają głównie Afroamerykanie. Według doniesień, dużo osób zmarło na raka przez lata i zastanawiano się, dlaczego rząd pozwolił na działanie tego zakładu.