Jingdezhen to stolica chińskiej porcelany. Tam znajdziecie bogate w zbiory muzeum porcelany. Wielki skansen, gdzie możecie poznać tradycyjną sztukę wyrobu porcelany. Zobaczyć wielkie „smocze” piece do jej wypalania. A w weekendy kupić porcelanowe wyroby podczas wieczornych targów. Dlatego Jingdezhen jest niekwestionowaną stolicą chińskiej porcelany.
Położona obok Jingdezhen wioska Sanbao jest salonem porcelanowej stolicy. Warto pojechać tam po pobycie w pełnym ruchu, wigoru Jingdezhen. Bo po kilkunastu kilometrach przenosimy się w inny świat. Zostawiamy za sobą gwar miasta, zanurzamy się w lesie pełnym soczystej zieleni. Wioska Sanbao położona jest w otaczających Jingsezhen górach. Wzdłuż szemrzącego strumienia. W porastającym góry lesie.
„Góry, las i świeża woda – to najlepsze dla artysty środowisko naturalne”, mówi mistrz Li Jianshen. To on znalazł wioskę Sanbao przy okazji pobytu w Jingdezhen. Wcześniej mistrz Li mieszkał i pracował w Pekinie i Szanghaju. Prezentował swe prace na całym świecie. Uczył studentów w amerykańskich i europejskich uczelniach.
Ale kiedy zobaczył Sanbao, to postanowił zamieszkać tam. Dalej tworzyć porcelanową sztukę. I dodatkowo stworzyć w Sanbao miejsce, gdzie sztukę porcelanowych wyrobów tworzyć też będą zaproszeni przez niego artyści z całego świata.
Mogą do Sanbao przyjechać. Zamieszkać w jego wiejskim domu, albo u jego sąsiadów. Mogą tam tworzyć. Mają przecież okoliczną glinę kaolinową, wielce cenioną przez producentów porcelany. Paletę szkliw pozwalającą wypalić porcelanę we wszystkich kolorach świata. I jeszcze „Góry, las i świeżą wodę”, czyli środowisko naturalne każdego artysty.
Tak powstał „klasztor artystyczny” dla artystów tworzących porcelanowe dzieła. Rzeźby, wazy, czarki, filiżanki, patery. Każdy z nich pozostawił w Sanbao kilka swoich najlepszych prac. Z nich powstało „Sanbao muzeum” posiadające bogatą, unikalną kolekcję dzieł porcelanowej sztuki. Wykonanych przez międzynarodowych artystów. Muzeum mieszczące się w zabytkowym, starym wiejskim domu. Położonym u stóp góry. W lesie, nad bystrym strumieniem.
Sława artystycznej wioski Sanbao i jej przepiękne położenie zaczęła przyciągać także turystów odwiedzających Jingdezhen.
Zaczęli przyjeżdżać tak licznie, że okoliczne stare, wiejskie domy w Sanbao zaczęły zamieniać się w restauracje serwujące lokalne dania i hostele. To znowu zwiększyło ruch turystyczny.
Dziś w Sanbao znajdziemy też nowe eleganckie, butikowe hotele. Zaprojektowane i wystylizowane na stare, charakterystyczne dla regionu budynki. Zanurzone w zieleni, otoczone strumykami i stawami. Z kamiennymi drogami. Minimalizujące betonowe płyty.
Tak artystyczna wioska Sanbao stała się też miejscem artystyczno-turystycznym. Wielowymiarowym i ciekawym dla każdego.
Można dziś wioskę Sanbao postrzegać jako nieustany artystyczny plener inspirujący artystów z całego świata. W Sanbao stale inspiracji szuka francuska rzeźbiarka Aima Sant Huon. Mieszkająca na przemian w amerykańskim Nowym Yorku i w Jingdezhen. Łącząca tradycyjną francuską elegancję z subtelnościami tradycyjnej porcelany z Jingdezhen.
Można postrzegać też wioskę Sanbao z ekonomicznego punktu widzenia. Jako przykład coraz bardziej modnej w Chinach turystyki krajowej. I tym samym coraz większego źródła dochodów z turystyki dla okolicznych mieszkańców i chińskiej gospodarki.
Można też spacerując po Sanbao dostrzec tam wspaniałe, przeróżne dzieła porcelany i równie interesujące postacie oglądających je Chińczyków. Wielu z nich artystycznie ostrzyżonych i ubranych. Równie pięknie prezentujących się na tle obecnych tam gór, lasów, strumieni i porcelany. (autor: Piotr Gadzinowski)