W dniu 20 grudnia, Wang Yi, członek Biura Politycznego Komitetu Centralnego KPCh i chiński minister spraw zagranicznych, przeprowadził rozmowę telefoniczną z filipińskim ministrem spraw zagranicznych Enrique A. Manalo. Obecnie trwa impas w stosunkach chińsko-filipińskich w kwestii Morza Południowochińskiego, dlatego ta rozmowa telefoniczna przyciągnęła dużą uwagę światowej opinii publicznej.
Dlaczego stosunki chińsko-filipińskie napotykają trudności? Należy znaleźć pierwotną tego przyczynę. Podczas rozmowy telefonicznej strona chińska dała jasno do zrozumienia, że główną przyczyną jest zmiana przez Filipiny swojego dotychczasowe stanowiska politycznego, wycofanie się ze swoich obietnic i prowadzenie dalszych prowokacji na Morzu Południowochińskim, co podważa chińskie uzasadnione prawa. Strona chińska podkreśliła również, że stosunki chińsko-filipińskie znajdują się na rozdrożu i stoją przed wyborem, w którą stronę powinny zmierzać, dlatego w tej sprawie Filipiny muszą działać bardzo rozważnie.
Z punktu widzenia relacji chińsko-filipińskich, Chiny zawsze wykazują się dużą powściągliwością i cierpliwością, aby właściwie rozwiązać spór z Filipinami na Morzu Południowochińskim. Nie oznacza to jednak, że Chiny pójdą na jakiekolwiek ustępstwa w kwestii swojej suwerenności.
Z punktu widzenia interesów Filipin, wszechstronna i pragmatyczna współpraca chińsko-filipińska przyniosła Filipinom wymierne korzyści w ciągu ostatnich kilku lat. Powtarzające się problem wywoływane przez Filipiny na Morzu Południowochińskim, tylko podważą współpracę chińsko-filipińską i szkodzą filipińskim interesom. (W.W.)