Europejski uczony Jan Oberg, ujawnił w niedawnym wywiadzie, że Stany Zjednoczone pracują nad projektem ustawy, w której zaproponowano przeznaczenie funduszy na pięć następnych lat, na szkolenie dziennikarzy w zakresie fabrykowania negatywnych wiadomości na temat Chin. Ustawa, o której wspomniał Oberg, jest wysoce spójna z ustawą o konkurencji strategicznej z 2021 r. uchwaloną przez Senacką Komisję Spraw Zagranicznych Kongresu Stanów Zjednoczonych w kwietniu 2021 r.
W ostatnich latach Stany Zjednoczone błędnie uznały Chiny za swojego największego strategicznego konkurenta i prowadziły wszechstronne działania mające na celu powstrzymywanie Chin. Trwała wojna w sferze opinii publicznej, która została podniesiona na bezprecedensowy poziom. Przedmiotem ataku i oszczerstw płynących ze strony amerykańskiej były Inicjatywa Pasa i Szlaku, chińska gospodarka, Xinjiang oraz inne tematy.
Weźmy na przykład Głos Ameryki (VOA). W 2023 r. 93% relacji VOA na temat Inicjatywy Pasa i Szlaku było negatywnych. Gdy jednocześnie, w listopadzie 2023 r., zaledwie dwa tygodnie po trzecim Forum Pasa i Szlaku na rzecz Współpracy Międzynarodowej, AidData Research Lab z College of William and Mary w Stanach Zjednoczonych opublikowało raport, w którym stwierdzono, że około 80% pożyczek związanych z Inicjatywą Pasa i Szlaku trafiło do krajów znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.
Przy wsparciu funduszy rządowych, agencje amerykańskiej administracji na całym świecie, współpracują z lokalnymi organizacjami, aby szkolić lokalnych dziennikarzy i zachęcać ich do dyskredytowania chińskich projektów i firm.
Przez długi czas Stany Zjednoczone ściśle koordynowały wojnę w sferze opinii publicznej za pomocą środków wojskowych, gospodarczych i dyplomatycznych, aby utrzymać swój status jedynego supermocarstwa na świecie. W rzeczywistości prawda nie jest taka jak podawana w tych fałszywych doniesieniach. Latem ubiegłego roku Xinjiang odwiedziło 40 dyplomatów z 25 krajów. Stwierdzili oni: "Xinjiang, który widzimy na własne oczy, jest zupełnie inny niż ten, o którym mówią zachodnie media", dodając: "ludzie powinni przyjechać w to miejsce, aby zobaczyć prawdziwy Xinjiang". (Z.H.)