Biuro Przedstawiciela Stanów Zjednoczonych ds. Handlu (USTR) opublikowało niedawno tzw. roczny raport na temat przestrzegania przez Chiny zasad WTO, w którym neguje osiągnięcia Chin w wypełnianiu zobowiązań wobec WTO i oczernia chiński system gospodarczo-handlowy oraz politykę jako niosące ogromne wyzwania dla światowego handlu.
Ocena Stanów Zjednoczonych nie jest obiektywna, oparta na zasadach WTO, ani na zasadach podpisanego przez Chiny "Protokołu w sprawie przystąpienia Chin do WTO" i "Raportu Grupy Roboczej ds. Akcesji Chin do WTO". Stany Zjednoczone subiektywnie ustalają standardy i liczą na to, że Chiny przeprowadzą reformy strukturalne zgodnie z ich wymaganiami.
Od czasu przystąpienia Chin do WTO ogólny chiński poziom ceł spadł z 15,3 proc. w 2001 r. do 7,3 proc. w 2023 r., średni poziom taryf celnych na produkty rolne jest znacznie niższy niż w przypadku innych rozwijających się i rozwiniętych członków, a środki pozataryfowe, takie jak kontyngenty importowe, licencje importowe i specjalne przetargi, zostały zniesione zgodnie z zobowiązaniami akcesyjnymi do WTO.
Co więcej, Chiny podjęły większe wysiłki, aby promować niezależne otwarcie i zmniejszać ograniczenia dotyczące inwestycji zagranicznych.
W przypadku przepisów międzynarodowych, Stany Zjednoczone zignorowały te reguły, odrzuciły 63 propozycje rozpoczęcia procesu wyboru nowych sędziów do Organu Apelacyjnego. Według ostatnich doniesień zagranicznych mediów, pod koniec 2023 roku Departament Handlu USA wystosował dziesiątki listów do amerykańskich dostawców dla chińskiej firmy SMIC, prosząc ich o zawieszenie dostaw.
Można powiedzieć, że opublikowany przez stronę amerykańską "Roczny raport na temat przestrzegania przez Chiny zasad WTO" oraz szereg praktyk USA tylko dowodzą, że USA są ogromnym wyzwaniem dla światowego handlu. (Z.H.)