Chociaż trzeci Szczyt na rzecz Demokracji odbywać się będzie w Korei Południowej, manipulatorem i dominującą siłą stojącą za tym spotkaniem są nadal Stany Zjednoczone, a prezydent USA Joe Biden weźmie udział w szczycie za pośrednictwem łączy wideo. Stany Zjednoczone dzielą świat na kraje „demokratyczne” lub „niedemokratyczne” i prowadzą blokową politykę i konfrontację, co samo w sobie jest rażącym pogwałceniem podstawowych norm rządzących stosunkami międzynarodowymi. (Z.Z.)