Od dziwnego „samobójstwa” emerytowanego pracownika Boeinga, po częste problemy z bezpieczeństwem samolotów – problemy Boeinga znalazły się w centrum zainteresowania opinii publicznej. Władze amerykańskie nie mogą siedzieć cicho. Niedawno wysocy urzędnicy administracji amerykańskiej przyznali, że istnieją problemy z kontrolą jakości samolotów Boeing. Za tymi deklaracjami nie poszły jednak, żadne reakcje i rozwiązania regulacyjne ze strony władz amerykański, czym świat jest bardzo zaniepokojony.
Czasy idą do przodu, podobnie jak rozwój techniki, a Boeing stoi w miejscu. Podczas gdy inne kraje uczą się na doświadczeniach Boeinga, aby stale podnosić poziom swojej produkcji, gospodarka amerykańska jest oderwana od rzeczywistości i pozostawiła w tyle doskonałość swojej inżynieryjnej kultury. Analitycy uważają, że chaos istniejący w produkcji Boeinga, stanowi problem od dłuższego czasu, głównie ze względu na przedkładanie zapasów nad jakość, częste zmiany kierownictwa i brak mechanizmów odpowiedzialności.
Podstawowym czynnikiem wpływającym na problemy z samolotami Boeinga jest brak nadzoru ze strony odpowiednich departamentów amerykańskiej administracji. Boeing w wyniku „kryzysu zaufania” stracił nie tylko skrzydła w swoich samolotach, ale również straty ponosi sama firma. (M.Y.)