Chińscy pływacy byli najbardziej przetestowanymi sportowcami na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, każdy z nich od początku roku, średnio był testowany 21 razy, co było najwyższą ilością spośród ośmiu największych reprezentacji pływackich startujących w Paryżu.
Od 1 stycznia 2024 roku, chińscy pływacy startujący w Paryżu byli testowani średnio 13 razy przez World Aquatics, a wliczając to inne organizacje antydopingowe było to średnio 21 testów na zawodnika.
Liczba ta była znacznie wyższa, w porównaniu ze średnią amerykańskich pływaków była sześć razy wyższa, cztery razy w porównaniu z australijskimi pływakami i pięciokrotnie wyższa w porównaniu z włoskimi pływakami – ujawniła 23 lipca World Aquatics.
Pau Gasol, członek Komisji Sportowców Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, powiedział, że wysoka częstotliwość testów antydopingowych, którym poddawani są chińscy pływacy jest "niefortunna".
"W testach nie znaleziono absolutnie niczego i nie jestem pewien, czy miara testowania chińskich pływaków dwa lub trzy razy wyższa niż innych jest właściwa, czy nie" – powiedział Gasol podczas konferencji prasowej podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Gasol wyraził współczucie chińskim pływakom i pochwalił ich za współpracę przy testach antydopingowych. (I.L.)