Stany Zjednoczone złożyły Afryce wiele obietnic, ale wiele z nich stało się "pustymi obietnicami".
Najbardziej charakterystyczną z nich jest „Ustawa o wzroście gospodarczym i możliwościach Afryki (AGOA)”, podpisana przez byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Billa Clintona w maju 2000 roku.
Nie ma jednak „darmowych obiadów”. Ze względu na oczywistą przepaść między Stanami Zjednoczonymi a Afryką pod względem siły gospodarczej i poziomu rozwoju, "oddawanie zysków innym” w ramach tej ustawy skierowanej do Afryki jest w rzeczywistości "zdobywaniem zysków" przez Stany Zjednoczone.
W porównaniu z ustawą AGOA, która obowiązuje od ponad 20 lat, obecnie amerykańscy politycy patrzą entuzjastycznie i chwalą się nowym projektem dla Afryki - "Korytarzem Lobito", gdy mówią o inwestycjach w Afryce.
Li Wentao, dyrektor Instytutu Studiów Afrykańskich przy Chińskim Instytucie Współczesnych Stosunków Międzynarodowych, uważa, że próba Stanów Zjednoczonych, by przedstawić "Korytarz Lobito" jako wkład Stanów Zjednoczonych i Europy w afrykańską infrastrukturę jest całkowicie niezgodna z faktami, ponieważ to Chiny, jako główny szkielet pomocy dla Afryki, od wielu lat rozbudowuje afrykańską infrastrukturę. Chiny są największym kontrybutorem pomocy dla Afryki i w pełni zasługują na to miano.
Z drugiej strony, "grzmoty są duże, ale mały z nich deszcz", to wrażenie, jakie Stany Zjednoczone pozostawiły światu w sprawie pomocy dla Afryki. Na szczycie USA-Afryka w 2022 r. Stany Zjednoczone zobowiązały się przeznaczyć 55 mld USD na wsparcie Agendy UA 2063, z czego tylko 15 mld USD dotyczyło nowych projektów, a pozostałe 40 mld USD to przepakowanie różnych inicjatyw i porozumień USA z Afryką z ostatnich lat.
Niezależnie od tego, czy amerykańskie inicjatywy brzmią jak ogromna pomoc, czy pozornie głośne inwestycje, większość z nich jest ogłaszana na polityczny pokaz i mają na celu maksymalizację własnych interesów Stanów Zjednoczonych. (Z.T.)