|
Rolnicy: pomiędzy chęcią zarobku w mieście i uprawą roli na wsi (foto)
|
|
|
|
|
2007-10-09 18:35:07
CRI
|
|
|
Rolnicy: pomiędzy chęcią zarobku w mieście i uprawą roli na wsi "Życie poza rodzinną wsią nie jest sielanką. W mieście jesteśmy często w zły sposób traktowani przez lokalnych mieszkańców, bo mamy niski poziom kultury. Rolnicy pracujący w miastach są lekceważeni przez lokalnych mieszkańców i nie są traktowani na równi z nimi."
Kiedy małżeństwo zmęczy się życiem w mieście, Liu Qiang lubi zaśpiewać dla żony pieśń pt."Czy dobrze ci żyć w innym mieście?"
Minęło 10 lat, Liu Qiang postanowił powrócić do wioski. Z jednej strony rodzice są w podeszłym wieku i nie mogą pracować w polu, więc potrzebują opieki, z drugiej zaś strony od początku zeszłego roku w Chinach na podstawie przyjętej w OZPL ustawy zniesiono podatki rolnicze, które obowiązywały w Chinach przez 2600 lat.
Liu Qiang: "Obecnie, w mojej rodzinnej wsi wprowadzona jest preferencyjna polityka, zniesiono podatki od rolnictwa, rząd dotuje uprawę roli. Na wsi rolnicy mogą korzystać ze spółdzielczego systemu medycznego. W sezonie rolniczym pracujemy na wsi, w czasie wolnym od uprawy roli jedziemy do pracy w najbliższym mieście. Mamy dochody z produktów rolnych, a z drugiej strony umiejętności do pracy w mieście. Jesteśmy zadowoleni z obecnego życia".
Uprawiać rolę, pracować w mieście; wyjechać do miasta, czy powrócić na wieś. Jak można zdobyć pieniądze i nowe umiejętności? W jaki sposób należy opiekować się starszymi ludźmi i dziećmi? Kto decyduje, jak należy zarządzać? Z obliczeń dokonanych przez Liu Qianga wynika, że co roku Liu Qiang może zarobić na uprawie roli ponad 10 tys. yuanów RMB. Poza tym dostaje jeszcze dopłaty od rządu. W czasie wolnym od pracy na wsi, pracuje on jescze w mieście przez dwa, trzy miesiące, i może zarobić dodatkowe 5?6 tys. yuanów, w ten sposób co roku może on otrzymać w sumie ponad 20 tys. yuanów. Ta suma jest dosyć dobra, jak na sytuację w jego rodzinnej wsi.
W rejonie Dengzhou prawie 80% rolników - tak jak małżeństwo Liu Qianga - opuściło wsie i ma pracę w miastach. Niektórzy z nich przybyli do miasta niedawno. Syn i synowa starszego małżeństwa Zhang Yongzhao i Li Shumei pracują obecnie w mieście Guangzhou, wracają do domu raz na dwa lata.
Ojciec: "W czasie święta wiosny w kolejnych dwóch latach syn i synowa nie wracali do domu, bo wówczas drogie są koszty transportu, więc nie było ich na to stać i nie mogli wracać do domu na święta. Tęsknimy za nimi szczególnie w czasie święta wiosny."
Starszy syn i synowa pracują w mieście Guangzhou, swoją córkę zostawili na wsi - u dziadka i babci.
Matka:"Nasz młodszy syn chodzi do szkoły, co pochłania duże wydatki. Co roku na ten cel trzeba ponad 10 tys. yuanów RMB. Uprawa roli na wsi nie jest w stanie zaspokoić ich potrzeb."
W rejonie Dengzhou taka sytuacja jest popularna, mianowicie młodzi ludzie wyszli z wioski na pracę w miastach, pozostawili starszych ludzi i dzieci w domu. Rolnicy pracujący w miastach muszą wyżywić całą rodzinę i zapewnić pieniadze na pokrycie kosztów przyborów szkolnych dla młodego rodzeństwa.
Starszy syn co miesiąc przysyła pieniędze na wydatki córki w przedszkolu, jednak matka ma inne zmartwienie.
Matka: "Kiedy syn i synowa wyjechali do pracy w mieście, ich córka miała zaledwie 2 lata. Kiedy telefonowali do domu i prosili córkę do telefonu, ona odpowiadała: „nie mam matce nic do powiedzienia".
Inne zmartwienie matki polega na tym, że ojciec i matka coraz szybciej się starzeją. Ich stan zdrowia także pogarsza się. W czasie intensywnej pracy w polu muszą opiekować się jeszcze wnuczką, więc zaczynają sobie nie radzić. 1 2 3
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|