|
Adelhana szlak ze stepu do ceglanego domu
|
|
|
|
|
2008-01-18 16:36:48
CRI
|
|
|
Jednakże współcześnie, część z nich porzuciła pasterski tryb życia - mieszkają w ceglanych domach, w których lubią oglądać telewizję. „Osiąść na stałe" - chińscy Kazachowie coraz częściej myślą o tym, aby wprowadzić się do murowanych domów. W dzisiejszym programie wraz korespondentem CRI Yan Xi poznamy życie jednej z kazaskich rodzin, która najpierw mieszkała na stepie, a potem zdecydowała się osiąść na stałe w jednej z miejscowości.
Adelhan, kilkudziesięcioletni mężczyzna, jest jednym ze starszych przedstawicieli mniejszości kazaskiej. Obecnie razem z żoną i czwórką dzieci mieszka we wsi Sakru w powiecie Fuhai. 6-osobowa rodzina zajmuje 114-metrowe mieszkanie w murowanym budynku. Ich życie jest teraz stabilne, choć jeszcze kilka lat temu wyglądało całkowicie inaczej.
W 2005 władze powiatu Fuhai rozpoczęły projekt, którego celem jest zwiększenie dochodów i polepszenie jakości życia kazaskich pasterzy. Rok później lokalne władze zainwestowały 23 milionów yuanów w budowę nowej wioski. Doprowadzono do niej wodę pitną, elektryczność, sieć telefoniczną i Internet. Do nowej wsi prowadzi także szosa. Prócz tego, we wsi zbudowano publiczne toalety, sklep i szkołę. Tereny wokół wsi stanowią pastwiska i ziemie uprawne. Budowa wsi nie rozwiązała jednak problemów mniejszości kazaskiej. Wprost przeciwnie, po jej zbudowaniu pojawił się nowy problem - w jaki sposób przekonać Kazachów, którzy prowadza pasterski tryb życia, aby przeprowadzili się do wsi. Urzędnik Jiger wspomina:
"Pasterze przywykli do koczowniczego trybu życia. Trudno było im przyzwyczaić się do mieszkania w jednym miejscu, w domach z cegły. Musieliśmy chodzić od jednej rodziny do drugiej i przekonywać, dlaczego warto przeprowadzić się do wsi."
Adelham, a także inni Kazachowie, cieszyli się z nowych możliwości. Jednakże z drugiej strony, zmiana trybu życia niepokoiła ich.
"Nie mogliśmy sobie wyobrazić, jak będzie wyglądało życie we wsi. Nie wiedzieliśmy nawet, czy mieszkania w budynkach będą nam odpowiadać. Jednak urzędnicy powiedzieli nam, że we wsi jest prąd i woda oraz dobra droga, szpital i szkoła. Postanowiliśmy spróbować."
Adelhan był pozytywnie zaskoczony po wprowadzeniu się do domu. Był w nim nie tylko prąd i woda, można było korzystać z własnego z telefonu i oglądać telewizję. Prócz tego rodzinie przyznano pomoc socjalną. Zastępca burmistrza powiatu Fuhai Jiang Lin powiedział: "Władze powiatu dają każdej rodzinie pasterskiej dotację w wysokości 10 tysięcy yuanów na budowę jednego mieszkania. Dodatkowo, za każdą oborę pasterze także otrzymują po 10 000 yuanów."
Rodzina Adelhana nie tylko mieszka w przestronnym i wygodnym mieszkaniu oraz zbudowała oborę o powierzchni 80 metrów kwadratowych, lecz także dostała 6 hektarów pastwisk i 4 hektary ziemi uprawnej.
Mieszkanie Adelhana dzieli od szpitala zaledwie 100 metrów. Szpital ma podstawowe wyposażenie i gwarantuje podstawową opiekę medyczną. Cała rodzina Adelhana ma ubezpieczenie medyczne.
Zmiana życia Adelhana
Patrząc na zmiany w rodzinie Adelhana, coraz więcej przedstawicieli narodu kazaskiego planowało osiedlić się we wsi. W 2006 roku, we wiosce Sakru mieszkało tylko 30 rodzin, a w 2007 roku już 60. W chwili obecnej w regionie Altai, 8 tysięcy kazaskich rodzin prowadzi osiadły tryb życia. To prawie 30% wszystkich Kazachów mieszkających w Chinach.
W najbliższych latach, region Altai będzie nadal zwiększać inwestycje w tej dziedzinie. Dyrektor Urzędu Pasterstwa tego regionu Ren Zhenping powiedział: "Osiedlanie pasterzy ma na celu podnoszenie zdolności produkcyjnych, polepszanie środowiska naturalnego i zwiększanie dochodów pasterzy."
Kiedy korespondent opuścił rodzinę Adelhana, właściciel pokazał mu samochód.
"Kupiłem ten samochód w zeszłym roku za 20 tysięcy yuanów. Moje życie staje się coraz lepsze."
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|