Z Hami idziemy dalej na zachód i zatrzymujemy się na drugiej stacji na tym szlaku - słynnym z żaru Tulufanie, nazwanym A"ognistym lądem". Przedtem w naszej wyobraźni Tulufan to teren ziejący żarem jak piec, i ogołocony ze wszelkiej roślinności. W rzeczywistości ten ognisty ląd nie jest zupełnie pozbawiony zielonego życia. Znajduje się tu bujna zieleń, wśród niej toczy się kipiące życie.