22 września w Nowym Jorku premier Chin Wen Jiabao uczestniczył w kolacji powitalnej wydanej przez amerykańskie organizacje i grupy zajmujące się współpracą z Chinami. Wen Jiabao w swoim wystąpieniu podkreślił, że w celu zapewnienia pokoju i rozwoju na świecie oraz powszechnego dobrobytu obydwu narodów, Chiny i Stany Zjednoczone są zobowiązane do rozwijania dobrych stosunków na drodze aktywnej współpracy.
W minionych 10 latach, stosunki między Chinami a USA stabilnie i nieustannie pogłębiały się. W tym czasie premier Wen Jiabao trzy razy składał wizytę w Stanach Zjednoczonych. W wystąpieniu zaznaczył, że każda z tych wizyt, pozwioliła mu lepiej poznać i zrozumieć Stany Zjednoczone jak i naród amerykański, oraz skłoniła go do jeszcze lepszego przyjżenia sie wzajemnym relacjom. Wen Jiabao powiedział: Stosunki między Chinami a USA nie zawsze były dobre, jednak dialog i współpraca stanowią konsekwentnie główny nurt relacji między oboma państwami. Świadczy to w pełni o tym, że Chiny i Stany Zjednoczone nie są rywalami, lecz partnerami we współrpacy. Sprzyja ona obu krajom. Spory natomiast szkodzą. Wzajemne zaufanie pobudza postęp, a nieufność prowadzi do pogorszenia relacji. Nasze kraje będą działać ramię w ramię i wspólnie się rozwijać. Takie są moje marzenia i moja wiara. Takie wnioski wyciągam, patrząc wstecz na nasze wzajemne stosunki i podsumowując je.
Wen Jiabao zaznaczył, że nie zmienia to faktu, iż Chiny nadal są krajem rozwijającym się. Nie zmieniła się i nie zmieni główna linia polityki rządu chińskiego co do reform i otwarcia. Nie zmieni się też w długiej perspektywie, główna droga rozwoju Chin, droga pokoju.
W swym wystąpieniu premier wyjaśniał też niektóre problemy istniejące we wzajemnych relacjach takie jak: dodatnie, po stronie Chin, saldo handlowe w handlu ze Stanami Zjednoczonymi; kurs chińskiego juana i warunki dla inwestycji zagranicznych w Chinach. Powiedział: Po pierwsze Chiny absolutnie nie dążą do dodatniego salda w handlu, a wysoki wskaźnik bezrobocia w USA nie jest spowodowany saldem w handlu z Chinami. Po drugie nie ma obecnie podstaw do podwyżki wartości chińskiego juana. Reforma systemu walutowego odpowiada zasadniczym i perspektywicznym interesom Chin, więc będziemy ją kontynuować. Po trzecie będziemy nadal doskonalić prawo i politykę związaną z inwestycjami zagranicznymi w naszym kraju, i przestrzegać zasad Światowej Organizacji Handlu, by zapewnić stabilne, przejrzyste i przewidywalne warunki inwestorom. Wszystkie zarejestrowane w Chinach zagraniczne przedsiębiorstwa korzystają z obowiązujących tutaj zasad.
Wen Jiabao powiedział, że Chiny i USA łączą ściśle wspólne interesy. Oba kraje powinny wzmacniać zaufanie strategiczne, szanować wzajemne interesy, zaciśniać korzystną współrpacę i rozszerzać wymianę międzyludzką. Podkreślił, że nie sposób jest uzgadniać wszystko we wszystkich sprawach. Można natomiast szukać zgody i pozostawić na boku rozbieżności oraz starać się o należyte ich rozwiązywanie, i szanować ważne interesy drugiej strony.
Problemy takie jak Tajwan i Tybet, dotyczą suwerenności i integralności terytorialnej Chin. Stanowią także sferę doniosłych interesów Chin. Naród chiński nigdy nie ustąpi w tych sprawach. W ostatnich latach strony po obu brzegach Cieśniny Tajwańskiej prowadzą udaną współpracę gospodarczą i wymianę handlową. Doprowadzenie do tego nie było łatwe i wymagało wielu starań. Chiny mają nadzieję, że strona amerykańska będzie przestrzegać obietnic, ostrożnie i należycie będzie traktować problem Tajwanu i popierać pokojowy rozwój po obu stronch Cieśniny Tajwańskiej.
Przemówienie Wen Jiabao przyjęto gorącymi oklaskami. Podczas kolacji przemawiali także: amerykański minister handlu Gary Locke, przewodnicząca Ogólnokrajowego Komitetu ds. Stosunków amerykańsko-chińskich Carla Hills i przewodniczący grupy zajmującej się relacjami między oboma krajami Muhtar Kent. Podkreślili oni wagę wzajemnych stosunków oraz fakt, iż optymistycznie oceniają perspektywy ich rozwoju.