Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon poinformował 24 marca Radę Bezpieczeństwa o sytuacji w Libii, w tym o stanie realizacji rezolucji nr 1973. W swoim sprawozdaniu Ban stwierdził, że nie ma oznak świadczących o zaprzestaniu przez libijskie władze działań zbrojnych, do czego zobowiązywała je rezolucja. Przedstawił też Radzie informacje o pogarszającym się kryzysie humanitarnym w tym kraju. Zdaniem sekretarza generalnego ONZ, społeczność międzynarodowa musi podjąć szybkie i zdecydowane działania.

W swoim sprawozdaniu Ban Ki-moon podkreślił, że wprawdzie libijskie władze wielokrotnie ogłaszały zawieszenie broni, a minister spraw zagranicznych Libii ponowiła tę deklarację w rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym ONZ, do tej pory nie ma przesłanek świadczących o tym, że walki rzeczywiście przerwano. Wojska rządowe i siły antyrządowe nadal prowadzą bowiem ostrą wymianę ognia w Ajdabiyi, Misuracie i innych miejscowościach Libii.

"Nie widzieliśmy żadnych oznak świadczących o zgodności tych deklaracji z rzeczywistością. Prościej rzecz ujmując, nic nie świadczy o tym, aby libijskie władze podjęły działania na rzecz realizacji rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1970 i 1973."

W swoim sprawozdaniu Ban Ki-moon powiedział, że libijskie władze obwiniały o konflikt w swoim kraju Al-Kaidę i terrorystów islamskich. Tym też uzasadniały konieczność walki z siłami antyrządowymi. Sekretarz generalny ONZ powiedział również, że trwające nadal ataki lotnictwa amerykańskiego i części państw europejskich na Libię podjęto 19 marca w celu wymuszenia realizacji rezolucji Rady Bezpieczeństwa nr 1973. Z NATO nadeszła do ONZ informacja o rozpoczęciu przez Sojusz działań koalicyjnych, które mają na celu wsparcie zapisów rezolucji Rady Bezpieczeństwa wprowadzających embargo na dostawy broni do Libii.

Ban Ki-moon podkreślił, że rezolucja nr 1973 ma na celu ochronę libijskiej ludności cywilnej przed atakami ze strony reżimu Kadafiego. Zaznaczył przy tym, że ustanawiając nad Libią strefę zakazu lotów, rezolucja ta jednocześnie zagwarantowała integralność terytorialną i suwerenność tego państwa.

W związku z poważnym kryzysem humanitarnym w Libii, Ban Ki-moon wezwał społeczność międzynarodową do szybkich i zdecydowanych działań. Zadeklarował w imieniu ONZ ścisłą współpracę i koordynację działań z państwami członkowskimi i organizacjami regionalnymi. Ma to umożliwić podjęcie wspólną, skuteczną i niezwłoczną reakcję na panującą w Libii sytuację. Ban Ki-moon zaapelował o jednolite stanowisko społeczności międzynarodowej w sprawie realizacji rezolucji Rady Bezpieczeństwa i uporaniu się z kryzysem humanitarnym.

"Społeczność międzynarodowa podjęła już wspólne działania na rzecz powstrzymania możliwego większego kryzysu humanitarnego. Mam nadzieję, że społeczność międzynarodowa podejmie dalsze działania na rzecz unikania ofiar wśród ludności cywilnej."

Ban Ki-moon stwierdził, że ONZ jest zaniepokojona stanem bezpieczeństwa ludności cywilnej, a także stanem zaopatrzenia w podstawowe produkty życiowych w rejonach Libii objętych walkami.

"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni o bezpieczeństwo libijskiej ludności cywilnej, naruszeniami praw człowieka i naruszeniami międzynarodowego prawa humanitarnego. Niepokoi nas także stan podstawowego zaopatrzenia w rejonach objętych walkami."

Z danych opublikowanych przez ONZ wynika, że do 21 marca z pomocą Międzynarodowej Organizacji Migracji oraz Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka ewakuowano z Libii ponad 60 tys. osób. ONZ wezwała również do stworzenia awaryjnego funduszu w wysokości 160 milionów dolarów. 63% tej kwoty zostało już zebrane. Ban Ki-moon zapowiedział, że ONZ podejmie nadzwyczajne działania w związku z przewidywaną falą uchodźców, której liczebność szacuje się na 200-250 tys.

Ban Ki-moon poinformował, że jego specjalny wysłannik ds. Libii Abdul Ilah Khatib uczestniczyć będzie 25 marca w poświęconym Libii spotkaniu Unii Afrykańskiej. Odbędzie się ono w Adis Abebie, stolicy Etiopii. Unia Afrykańska chce skłonić libijskie władze do zawieszenia broni i poszukać metody politycznego rozwiązania konfliktu w Libii. W spotkaniu wezmą udział przedstawiciele libijskiego rządu i sił antyrządowych, państw zaangażowanych w kryzys libijski oraz organizacji regionalnych.