17 marca w Pekinie odbyła się konferencja prasowa I sesji OZPL XII kadencji, premier Chin Li Keqiang i czterch wicepremierów spotkali się z dziennikarzami chińskimi i zagranicznymi o odpowiadali ich pytania. Premier Chin Li Keqiang ogłosił, że będzie lojalny w sotosunku do konstytucji i także mas ludowych, oraz opracować politykę w kierunku nadziei mas ludowych. Li Keqiang powiedział, że będzie czynić wysiłki na rzecz realizacji oczekiwania Chińczyków wobec przyszłego życia, przyniesienia Chińczykom szczęścia i wzbogacenia państwa w zasadzie szanowania praw i ludzi.
Li Keqiang powiedział, że rząd z jego na czele będzie rozwiązywać trzy największe problemy: trwały rozwojó gospodarki, polepszenie życia obywateli i sprzyjanie sprawiedliwości społecznej. Podkreślił on, że aby rozwiązywać te problemy, należy budować inowacyjny, czysty i sprawozdawczy rząd.
Omawiając o stosunki chińsko-amerykańskich, Li Keqiang powiedział, że stosunki chińsko-amerykańskie opowiadają istotnym interesom narodów obupaństw i także tendencji pokoju i rozwoju świata. Dodał on, że nowy rząd chiński jest gotowy z rządem Baracka Obamy czynić wspólne wysiłki na rzecz budowy nowych stosunków między wielkimi państwami.
Omawiając o stosunki chińsko-rosyjskich Li Keqiang stwierdził, że Chiny i Rosja zacieśniają skuteczną współpracę oraz wzmacniają kontakty i koordynacje w sprawach regionalnych i międzynarodowych, co nie tylko sprzyja umacnianiu stosunków bilateralnych, także i sprzyja ochronie pokojowi i stabilności regionu i świata. Powiedział on, że niebawem przewodniczący Chin Xi Jinping złoży wizytę w Rosji, co oznacza już ważność stosunków chińsko-rosyjskich.
Premier Li Keqiang obiecał, że państwo wypełni obowiązki międzynarodowe i dąży do globalnego pokoju i rozwoju. Podkreślił determinację Pekinu co do realizacji pokojowego rozwoju. Ponowił także, że Chiny zdecydowanie bronią suwerennośći i integracji terytorialnej. - Te dwa punkty nie zaprzeczają się ze sobą a wręcz przeciwnie, sprzyja zaprowadzeniu pokoju i ochronie stabilności w regionie i na świecie - uważał Li.