Brytyjska rodzina królewska ogłosiła, że 29 kwietnia odbędzie się ślub księcia Williama i jego narzeczonej Kate Middleton. Na ten "ślub stulecia" Brytyjczycy czekali od 30 lat. Budzi on zresztą ożywione zainteresowanie na całym świecie. Brytyjska rodzina królewska przygotowuje się już do uroczystości, które - według szacunków - wykreowały rynek wartości około miliarda funtów. Królewski ślub to przede wszystkim doskonała okazja dla producentów pamiątek. Również chińscy przedsiębiorcy nie przegapili szansy na zdobycie kawałka tego biznesowego tortu. Liczne pamiątki związane ze ślubem księcia Williama, np. imitacje pierścionka zaręczynowego, produkowane są właśnie w Chinach.

W zaledwie osiem godzin po opublikowaniu przez brytyjski dwór królewski zdjęcia zaręczynowego księcia Williama i Kate Middleton do sprzedaży internetowej trafił nowy produkt pewnej firmy jubilerskiej z Yiwu w chińskiej prowincji Zhejiang. Jest to imitacja pierścionka zaręczynowego księżnej Diany. Nabywcy dosłownie rzucili się na nowy produkt. Szef firmy Zhou Mingwang mówi, że w imitacjach pierścionka szafir zastępuje cyrkonia, a diamenty - strasy. Imitacje są bardzo piękne, a przy tym oczwiście nieporównanie tańsze. Firma z Yiwu sprzedała już ponad 10 tysięcy sztuk, przede wszystkim do państw członkowskich Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Cena jednego pierścionka u producenta wynosi zaledwie 2 dolary amerykańskie, ale jego cena w sprzedaży w krajach docelowych to już ponad 30 dolarów. Zyski są zatem duże. Zhou Mingwang mówi:

„Jako producent biżuterii elastycznie organizujemy produkcję, zgodnie z zapotrzebowaniem rynków w kraju i poza granicami. Szczególnie interesujemy się modami obowiązującymi w Europie i Ameryce."
1 2 3 4 5