Te powiedzenie mówi tak:
Pod koniec okresu wiosen i jesieni,czyli mniej więcej w VI wieku przed naszą erą,król państwa Yue dostał się do niewoli.przez trzy lata pracował ciężko jako stajenny u swego odwiecznego wroga-króla pańćstwua Wu.Wreszcie król Wu postanowił zwrócić mu wolność.Król Yue skłonił się bez słowa i wrócił do sego państwa. Czekał tu na niego wspaniały pałac i słudzy,gotowi spełnić każdy jego rozkaz.Ale król nie spojrzał nawet na swoje bogactwa.Zamieszkał w małej na poły zburzonej
Wilgotnej chatce niedaleko swego wspaniałego pałacu.zrobił sobie posłanie z suchego,kłującego chrustu, a w kącie zawiesił woreczek żółłciowy świni.Co rano,gdy wystawał i wieczorem, przed pójściem spać,próbował trochę żółci.Za każdym razem zadawał sobie to samo pytanie:
czy zapomniałeś o upokorzeniu swoim i swego ludu? I na każdym razem dawał sobie tę samą odpowiedź:nie zapomniałem,i nigdy nie zapomnę.
Mijały lata.Król zaprosił na swój dwór najlepszych strategów i najmądrzejszych doradców,wprowadził zmiany w rządzeniu państwem, zreformował i unowocześnił armię. I choć sam nadal sypiał na posłaniu z chrustu i co dzień kosztował gorzkiej żółci-swemu wrogowi,królowi Wu niemal co miesiąc posyłał najkosztowniejsze prezenty,wspaniałe rumaki,
Klejnoty, piękne tancerki i wyszukane potawy.Aż któregoś dnia swrawne i
Świetnie wsyzkolone wojska państwa Yue zatakowały królestwo Wu.Władca Wu przyzwyczajony do wygód i nie spodziewający się niczego,nie potrafił powstrzymać ataku i po kilku dniach Wu zostało całkowicie podbite.Król Yue wreszcie pomścił swe upokorzenie.