Kompozytorka Lei Lei zdradziła, że "Sierotę z rodziny Zhou" otwiera monumentalna uwertura:
"Wszyscy w Chinach dobrze znamy tę historię. Pan Zou pisał libretto przez siedem lat. Bardzo lubię jego wersję, ponieważ pokazuje ona poczucie obowiązku Chińczyka walczącego o sprawiedliwość. Uważam, że w naszym społeczeństwie wielu ludzi nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Poprzez tę operę chcemy pokazać to, co w życiu najważniejsze. Są w niej bardzo silne dramatyczne konflikty. W pewnym momencie nawet dusze zmarłych śpiewają wspólnie arię o lojalności."
Dyrektorem muzycznym tegorocznego festwialu jest chiński dyrygent działający w Europie Lü Jia. Przez ostatnie kilka lat często dyrygował w pekińskim Teatrze Narodowym:
"W ciągu ostatnich trzech zmiany zachodzące w Teatrze Narodowym były ogromne, podobnie jak jego sława. Liczba koncertów i spektakli rośnie, a repertuar stale się poszerza. Podnosi się również poziom artystyczny wykonań i umiejętności występujących tu aktorów. Najważniejsze zaś jest to, że oryginalne produkcje operowe Teatru Narodowego są bardzo udane i mają znaczenie historyczne. Świadczy to o długofalowej wizji, jaką kieruje się w swej działalności Teatr Narodowy. Dotyczy to zarówno rozwoju artystycznego, jak i wychowania publiczności."