Qingdao to znane nadmorskie miasto o turystycznych walorach. Morze to główna jego atrakcja, zaś małe białe żaglówki stały się symbolem Qingdao. W 2001 roku Komitet Organizacyjny Igrzysk Olimpijskich w Pekinie zdecydował, że tutaj odbędą się zmagania żeglarzy podczas olimpidy. Odtąd Qingdao stało się chińską stolicą żeglarstwa.
Corocznie latem odbywa się tutaj Międzynarodowy Festiwal Oceaniczny, będący świętem dla tutejszych mieszkańców. Towarzyszą mu spektakularne uroczystości. Na wodzie pływa kilkaset żaglówek, a na molo gra orkiestra reprezentacyjna marynarki wojennej, orkiestra wojskowa i zespół bębniarzy. Uwagę turystów przyciąga przycumowana fregata rakietowa.
60-letnia pani Cong jest członkinią zespołu bębniarzy. Z uśmiechem powiedziała naszemu reporterowi:
"Festiwal oceaniczny to piękna impreza plenerowa. W dniach festiwalu jesteśmy bardzo szczęśliwi. Miesiąc temu nasz zespół rozpoczął ćwiczenia i już o 6:30 rano wychodzimy z domu".
Festiwal w Qingdao składa się z części poświęconych morskim tradycjom, sportom wodnym, międzynarodowego tygodnia żeglarskiego i wystawy dotyczącej marynarki wojennej. Odbywają się wtedy także regaty na trasie Qingdao – Rizhao, zawody windsurfingowe oraz nurkowania. Mieszkańcy z wielkim zaangażowaniem uczestniczą w tych imprezach. Festiwal oceaniczny odbywa się już od kilkanastu lat. W ostatnim czasie stał się imprezą o charakterze międzynarodowym.
Przedstawiciel miejscowych władz Qiu Yue powiedział naszemu reporterowi, że Qingdao usiłuje poprzez festiwal stać się stolicą żeglarstwa. Góry, morze, miasto i żaglówki, stanowią elementy wyróżniające Qingdao. Jachty i żagle stały się jego symbolami. Mówi:
"Qingdao ma pewną przewagę w tej dziedzinie. Branża jachtowo-żeglarska jest tu jedną z ważnych gałęzi przemysłu. Mieszka u nas wielu miłośników i entuzjastów żeglarstwa".
W 2008 roku w zatoce Fushang odbyły się regaty olimpijskie. Teraz w tym samym miejscu widać wiele pływających jachtów i żaglówek oraz łodzi motorowych szybko przemieszczających sie po wodzie. Nasi dziennikarze spotkali tu Jin Penga. Pod czujnym okiem zawodowego instruktora pływa on żaglówką.
28-letni Zhao Fei jest kapitanem tej żaglówki. Jego ciemna skóra, przekorny uśmiech i młodzieńcza witalność robią wrażenie. Kiedy miał 8 lat już stawiał pierwsze żeglarskie kroki. Wielokrotnie uczestniczał w międzynarodowych zawodach. Teraz ma pół roku na przygotowanie się do kolejnych. Normalnie pracuje jako profesjonalny instruktor. Mówi:
"Objaśniam działanie steru, zasady stawiania żagli, itp. Dziś jest piękna pogoda, więc podniesiemy wszystkie żagle".
Zhao Fei udziela także wskazówek dotyczących bezpieczeństwa i rozumienia zasad żeglarstwa. Jin Pengowi wyznaczył pierwsze zadanie – kontrolowanie steru.
Rejs trwał 1.5 godziny. Jin Peng czuje się dobrze. Jest bardzo zadowolony z kontaktu z morzem i faktu, że mógł żeglować.
W 2010 roku w Qingdao uruchomiono popularny program żeglarski „Zapraszamy do morskiej nawigacji". Zgodnie z nim 50 tys. mieszkańców, bezpłatnie uczestniczy w szkoleniach żeglarskich. Do 2015 roku kursy ukończy 300 tys. osób. W Qingdao pracuje około 50 instruktorów żeglarstwa takich jak Zhao Fei. 1/3 z nich to instruktorzy zawodowi. W mieście działa 5 klubów żeglarskich. Według statystyk jest tutaj ponad 1000 żaglówek i jachtów.
Popularyzowanie żeglarstwa nie jest łatwe. Najpierw trzeba przekazać wiedzę dotyczącą tej dyscypliny sportu i sposobu rekreacji, prowadzić szkolenia i warsztaty. Mieszkanka miasta Bao Mei powiedziała, że w rozwoju żeglarstwa niezbędne jest odpowiednie szkolenie i nauka. Mówi:
"Jeśli pojawia się w porcie prom wycieczkowy czy supertankowiec, przyprowadzam dzieci aby je zobaczyły. Przekazuję im w ten sposób wiedzę na temat morskiej żeglugi. Mój syn bardzo lubi żeglować. Dyscyplina ta szybko się u nas rozwija. Zawody przyciągają coraz więcej widzów i towarzyszy im świetna atmosfera".
Pod błękitnym niebem, w lazurowej morskiej wodzie, odbijają się białe żagle. Pływają tutaj zarówno małe jednostki jak i duże jachty. Widać od strony morza wspaniałą panoramę Qingdao - stolicy chińskiego żeglarstwa.