Ania w Sichuanie
Ania z dziennikarką Sekcji Polskiej CRI Tang Li
Kolejny dzień, kolejne wrażenia. Dziś miałam przyjemność poznać innych pracowników radia, a także słuchaczy z innch krajów, którzy - tak jak ja - interesują się Chińskim Radiem Międzynarodowym, Chinami i ich kulturą. Wraz z grupą słuchaczy CRI przylecieliśmy dziś do Chengdu, stolicy prowincji Sichuan. Podczas przejazdu z lotniska do hotelu mogliśmy podziwiać to przepiękne miasto, a dzięki naszej przewodniczce mogliśmy się także wiele dowiedzieć na temat samego Chengdu i całej prowincji. Na szczęście przez cały czas miałam przy sobie Zosię, która mi wszystko tłumaczyła. Zadziwił mnie fakt, że systemy nawadniające w Dujiangyan zbudowane 2 tysiące lat temu działają do dnia dzisiejszego - to ewenement na skalę światową. Niestety, nie starczyło nam czasu na zwiedzenie tego obiektu. W hotelu zostaliśmy uroczyście przywitani przez kierownictwo Urzędu Turystycznego Prowincji Sichuan, a następnie zaproszeni na bankiet, na którym mogłam skosztować kuchni sichuańskiej. Potrawy te, mimo że są rzeczywiście trochę pikantne, są przede wszystkim niezwykle smaczne, więc po degustacji śmiało mogę powiedzieć, że jestem fanką chińskiej kuchni. Po bankiecie pojechaliśmy zwiedzać najsłynniejszą ulicę Chengdu, Jinli. Jest to właściwie nie jedna ulica, lecz cały układ ulic, które olśniewają, szczególnie wieczorem, światłami lampionów. Można tam kupić oryginalne pamiątki regionalne: wycinanki, wachlarze, pałeczki, ziarenka ryżu z wygrawerowanymi rysunkami, pandy itd. Wąskie, przesycone niezwykłym klimatem uliczki mają swoje indywidualne, oryginalne przeznaczenia. W niektórych można na przykład kupić przysmaki kuchni tego regionu, która zadziwia różnorodnością. Smakołyki pobudzają nie tylko węch, ale i wzrok, ponieważ potrawy mają rozmaite kształty i kolory. Wszyscy chyba chcielibyśmy zostać tam na dłużej, posiedzieć w jednej z wielu herbaciarni lub nad urokliwą Rzeką Matki Tego Miasta, aby poczuć unikalną miejscową atmosferę. Niestety, musieliśmy wracać do hotelu, gdyż jutro od rana czekają nas nowe przygody...
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20